Opieram się łokciami o stół. Wzrok kieruje do dołu. Pierwszy raz od paru lat w moim sercu narodził się... Smutek.
W takiej pozycji siedzę parę chwil. Układam wszystkie myśli do kupy, po chwili prostuję się, spoglądam na mój mundur, na moje znaki statkoświatu Menaan. Chwytam za naszywki i odrywam je. Rzucam na ziemię.
- Zmieniłem się... Tak, bardzo się zmieniłem. Dawniej wszystko bym zrobił dla zysku. Dzisiaj? Dzisiaj zrywając te naszywki pokazałem, że wstydzę się mojej rasy. Każda z ras jest splugawiona na swój sposób, w każdej rasie tkwi kawałek zła i podłości. Nie powiem, że jestem z wami. Nie powiem, że od dzisiaj będę waszym przyjacielem, nie powiem, że będę jednym z was.
Uspokajam się. Przełykam ślinę i zamykam oczy.
- Chce lecieć na statkoświat i zabijać eldarów... - Mruknąłem cicho. - Acha, i gówno mnie obchodzi co o mnie teraz sądzicie...
Ponownie opieram się łokciami o stół. Jestem w rozsypce. _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
Do³±czy³: 12 Wrz 2005 Posty: 567 Sk±d: Z Wezendorfu
Wys³any: Nie Lip 30, 2006 17:02 Temat postu:
- Przedziwny jestes eldarze znow chcesz dywersje zrobic i zabic naszych chlopcow???
<Beszczelny Eldar co on sobie wyobraza...A Sigmus zabardzo ufny jest niedlugo pozyje...Ciekawe jak zaareaguje reszta to wyglada jak kpina... Przyjrzyjmy sie Ziżce jaka decyzje podejmie co zrobi gdzie sie uda.....Ale i tak mysle ze juz wiem....Usmiecham sie sam do siebie.....> _________________ #Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek
-Ta sytuacja coś mi przypomina...pewną sztukę,która jest dramatem. Wyciągnęłam z niej jeden wniosek.Nie łudźmy się nadzieją, bo i tak zginiemy. Takie to...pesymistyczne.<Dopijam wino i wbijam wzrok w jakiś punkt na ścianie.>Mężczyźni z tym swoim zapałem bywają czasem tacy komiczni. _________________ Poeta to ktoś, kto pragnie w jasny dzień pokazać światło księżyca
< Bądź spokojny Eldarze jeszcze się spotkamy....... >
- Znaj przeciwnika i i znaj siebie a twoje zywcięstwo będzie niechybne. Znaj niebo, i znaj ziemie a twoje zwycięstwo będzie całkowite. - stara maksyma mi sie przypomniała. Ja wolę zostać...przyjdzie czas na walkę....
< Patrzę na Sarę.......kobieta jest nawet mądra uświadamiam sobie....oczywiście jak na kobietę. Wyjmuję tytoń i sobie zapalam. Ciekawe czy mają tu jakieś kobiety....... > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
< Wiedziałem gdzie sie udam jak tylko skończył swoją wypowiedź. Hans Valander. Znam tą osobistość. Może on mnie nie pamięta ale ja go tak. Ciekawe jak bardzo sie zmienił. Ciekawe... Bez zastanowienia odpowiadam.>
-Ja udam sie na statek Flagowy. Może się jeszcze zobaczymy, może nie. Jestem gotów ruszać w każdej chwili. _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Kiedy Elendiras zrywał naszywki Menaan, zauważyliście że nie ma prawej dłoni, tylko implant. Stalowa, mechaniczna dłoń z niebieskimi diodami. Ludzki model.
Sigmus zasępił się i stwierdził nagle:
-Dobrze, bardzo dobrze. Przewidywałem że wasze odpowiedzi będą takie. Wczoraj w nocy podjąłem serię akcji przeciw cholernym zdrajcom, którzy nadal na Terrze byli po stronie Vardena. W akcji brał udział pewien Ultramarine, który odznaczył się wielce... <pokazuje coś strażnikom przy drzwiach> Powitajcie Isidora, Brata Bitewnego z zakonu Ultramarines. Przedstawcie mu się, ładnie.
ISIDOR
Według wczorajszych zaleceń, przywdziałeś swój pancerz, piłomiecz, bolt pistol i bolter na ramieniu. Wkroczyłeś do sporej restauracji-hotelu mieszczącego się w jednym z mniejszych wieżowców Terry. Raźno podchodzisz do stołu, gdzie siedzi Sigmus Hervictus i zgromadzone... osobistości. Kobieta w czarnym mundurze, wyglądająca jakby zabiła tysiąc osób i miała to gdzieś...
Marines z Kruczej Gwardii. W tym momencie pali fajkę. Wygląda jakby jarał od urodzenia. Chyba w Kruczej Gwardii nie trzymają się Codex Astartes.
Eldar. Śmierdzi od niego plugastwem tejże rasy. Cuchnie z daleka zdradziecką duszą i żądzą mordu w oczach. Przyprawia cię o odrazę, bo zrywa właśnie naszywki Menaan... a na karku ma niewielki tatuaż Ulthwe. Zamiast prawej dłoni ma doskonałej jakości implant... ludzkiego pochodzenia.
Niepozorny starzec w czarnym habicie. Widzisz że ma dwa odznaczenia: honorowy Lord Commander Terrański i konsultant Adeptus Custodes.
Inkwizytor. Spory miecz w pochwie, Inferno pistol przy pasie, płaszcz z kapturem, kapelusz inkwizytorski. Durne, fanatyczne spojrzenie, zacięta twarz, silne ręce które przelały wiele krwi i ten ogień w oczach...
I w końcu sam Sigmus. Zmęczony, poorany bliznami, wysoki i średniej budowy człowiek w mundurze. Ma krótko ścięte, brązowe włosy i szare, przekrwione oczy. Nosi czarne rękawice, a przy pasie ma bogato zdobioną pochwę z mieczem. Widzisz że przedstawił ciebie zgromadzonym... _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
Ostatnio zmieniony przez Ethereal dnia Pia Sie 04, 2006 23:03, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
-Może ja zacznę,bo jestem jedyną kobietą przy stole. Sara d'Artois, Sankcjonowany Psyker Imperium. <Odpowiadam chłodno i spoglądam się na mężczyznę beznamiętnym wzrokiem.> Nie wiem, czy mi miło, czy też nie. <Mój wzrok wraca z powrotem na jeden punkt na ścianie i milknę.Odzywam się do gospodarza.>Ja nie polecę nigdzie.I tak się na nic nie przydam jak ostatnio.Nie potrzebujecie mnie. _________________ Poeta to ktoś, kto pragnie w jasny dzień pokazać światło księżyca
Do³±czy³: 16 Lip 2006 Posty: 16 Sk±d: Steinau an der ODER
Wys³any: Pia Sie 04, 2006 22:28 Temat postu:
/Ultramarine omiótł pomieszczenie wzrokiem, na dłużej zatrzymując wzrok na Sigimusie i Eldarze. Gdy zatrzymał wzrok na tym drugim, splunął dyskretnie na podłogę. Następnie podszedł do Sigimusa i lekko się ukłonił. Ultramarine nosi zwykły pancerz wspomagany, w charakterystycznym dla swojego zakonu kolorze niebieskim. Na naramiennikach ma charakteryztyczne złocenia. Na lewym symbol zakonu. Na płycie osłaniającej klatkę piersiową ma pozłoconą, uskrzydloną czaszkę. Ma bardzo jasne włosy i skórę, pozatym brak mu prawego oka, lecz w żaden sposób tego nie kryje.
Po skłonieniu się Sigimusowi zajmuję miejsce i stale wpatruję się w Eldara. Nie zamierzam odezwać się pierwszy, bo i niby dlaczego? Gdy kobieta się odzywa, łaskawie skinam głową, zaznaczając, że usłyszałem/ _________________ #Sesja Płomienie zagłady: Isidor - Ultramarine
- Elendiras, ktoś komu nie powinno się kompletnie ufać - mówię z wielką ironią. - I to winno ci wystarczyć.
SpoglÄ…dam na nowego.
- Nie gap się tak. Zakochałeś się czy jaka inna cholera?
Ciężko wzdycham i kręcę głową. _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
-Szanowni panowie mi wybaczą.Mam w planach spacer w celach zrelaksowania się.Nie odczujecie braku mojej osoby przy tym stole.<Zwracam się do gospodarza.>Mam nadzieję,że nie uraziłam.Żegnam. I rada...przestańcie choć na jeden jedyny wieczór rozmawiać o tej głupiej wojnie.
<Zasuwam za sobą krzesło i się odwracam. Ruszam w stronę wyjścia. Gdy tylko wyjdę zaczynam spacerować i rozmyślać o miłych rzeczach,dawnym życiu.> _________________ Poeta to ktoś, kto pragnie w jasny dzień pokazać światło księżyca
-Witaj Ultamarine... powodzenia...
<Do Sigmusa>
-JA sie zdeklarowałem a teraz przepraszam ale coś sobie przypomniałem.
BARDZO WAŻNEGO..
< Żegnam wszystkij jednym salut. Wyciągam z kieszeni papierosa i wkładam go do ust. Ruszam za kobietą. Mam zamiar ja dogonić więc idę szybko. > _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Do³±czy³: 12 Wrz 2005 Posty: 567 Sk±d: Z Wezendorfu
Wys³any: Sob Sie 05, 2006 14:03 Temat postu:
<Przez chwile sie koncentruje na odchodzacej Sarze poczym obracam sie w strone nowoprzybyłego. Co ..?? Nastepny glupi i tepy marines...Imperatorze dlaczego mnie tak doswiadczasz....Czemu otaczja mnie sami tepi ignoranci ... No ale co zrobic taki jest juz moj zywot...Ciesze sie ze Jan dobrze wybrał...Nie ma sensu na eldarow isc i tak tam wszyscy zgina...Ale no coz nigdy tego scierwa nie lubilem... Nie lubie jak ktos ma lepsze predyspozycje odemnie...Dobra naczym to ja.... a no tok przedstawic sie temu mapiszonowi...>
- Lord Commander Arachind....Witaj szczesciarzu...
<Dodaje to z wymuszonym sarkastycznym usmiechem...Nie ma szczescia na tym swiecie a ten oddzial to najwieksza paroia calego imperium....> _________________ #Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek
< Patrzę na nowo przybyłego...."kolejny idiota szukacjący chwały i chcący się sprawdzić jako mężczyzna".
PalÄ™ dalej i popijam wodÄ™. >
- Nassim - przedstawiam się. Więcej nie musisz wiedzieć
< Spoglądam na Eldara aż mnie korci.....już nie długo . Usmiecham się > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach