Do³±czy³: 15 Kwi 2014 Posty: 12 Sk±d: Skavenblight i Norska
Wys³any: Pia Kwi 25, 2014 06:30 Temat postu: BÄ™dÄ™ dla przyjaciół prowadziÅ‚ sesjÄ™ dla chaosaków i s
(i być może też zielonych) w drużynie, dacie mi może jakieś porady?
Zastanawiam się nad fabułą, może w czasach trzech cesarzy, ale jeszcze nie wiem, napewno nie po burzy chaosu, bo nasza drużyna wspólnie żywiła by nienawiść do zielonoskórych, a po co to? Może dlatego GW wywaliło z historii całą Burzę Chaosu? No nie wiem. Koledzy zapewnili mi, że w zamian za tą różnorodność nie będą bójkowi między sobą (no pewnie Khorne-Saanesh i Nurgle-Tzeentch - między wyznawcami pewnie będą nieuniknione sprzeczki, prawda? Po mhocznej stronie jak zwykle )
Chaosakami chyba będą Norsmeni i zwierzoludy no i nie wiem, czy południowi kultyści, zobaczymy. Jak np. czasie burzy chaosu skaveny walczyli w armiach chaosu jako najemnicy, coś w szczególności u boku czempiona Tzeentcha i również klan Pestilens pomógł (oczywiście armi Nurgla, bo której innej) innym też pomagali http://warhammerfb.wikia.com/wiki/Storm_of_Chaos
Myślę, że szczury, jako najemnicy, to lepiej się sprawdzi niż krótkotrwały sojusz. Członkowie drużyny będą mogli spokojniej oddychać. Myślę, że wprowadzenie zielonoskórych to drobnoska, przecież nierzadko się łączą z chaosem czy skavenami.
Gdyby np. było by 4 wyznawców bogów chaosu (Khorne, Nurgle, Tzeentch, Slaanesh) i może 6 skavenów (Skryre, Pestilens, Moulder, Eshin, Mors, Rictus) to ciekawe, czy czempiom chaosu (czy jakiś inny pan, co wysyła drużanę na mord) mógłby wypowiedzieć coś podobnego, co tu http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/12921-wfrp-ii-kroniki-chaosu-i-poslancy-bogow.html "Każdy z was jest inny. Każdy symbolizuje inną siłę chaosu. Niech ta siła łączy was z zadaniu i niech towarzyszy jej świadomośc że w razie porażki jednego, wszyscy zostaniecie ukrani." Tylko raczej nie będzie tak idealnej drużyny, a jak już, to raczej czempion nie będzie miał odpowiedniej o skavenach wiedzy, ale to nieważne, jak macie jakieś propozycje w przypadku takowej drużyny, co do podobnej przemowy, to napiszcie, czy może dwóch odzielnych
Co do zielonoskórych, choć może się tak bardzo nieoriętuję, jakie są tam takie głowne walczące ze sobą plemiona, czy klany? Czy u zielonych nie ma takiego urozmaicenia jak u chaosu i skavenów i GW tak bardzo to podało do wiadomości? Pewnie opłaciło by się grać tylko czarnym orkiem czy goblińskim magiem dla humoru XD Najlepiej dla mnie, żeby szczury posługiwały się również bronią palną, bo reszta coś chyba nie może. Nie wiem jeszcze, ile będzie graczy.
Akcję mam ochotę umieścić w wieśniackim Kislevie, ponieważ nie jestem patriotą. No ale się jeszcze zastanawiam nad Imperium czy Bretonią, zobaczymy.
Mam już kilka pomysłów co do przygody:
- na samym początku będą się bić z wieśniakami czy podstawowymi żołnierzami, takimi, żeby pojedyńczy klanbrat miał szansę z nimi wygrać w pojedynku, a dla naszych szli by na 1 hit (mam nadzieję, że nikt tam nie wybierze klanowego szczura tak przed wielkimi wojownikami)
- nie byłoby nieludzkich przeciwników, aby nasi antyherosi poczuli się BOSKO
- mogliby spotkać wrogiego szczurołapa, on mógłby zacząć się drzeć "AAAAAAA! JUŻ PO NAS! TO KONIEC!", to wiedziałby, że jego miasto zostanie zaatakowane od murów i od środka i że ludzie (jak zwykle) będą mieli przerąbane, ponieważ nasze dzielne szczury mogłyby nasłać na niego wiele wiązanek, to może podam wymyślone przeze mnie teksty tych chaosaków:
* Khorne:
"Na takiego przeciwnika to ja nawet nie potrzebuję oręża!"
* Nurgle:
"OHOHO! W końcu dosięgnęła cię zemsta robactwa! Nawet ci trochę współczuję, wiesz? HAHAHA!"
* Tzeentch:
"Wszystko się zmienia. Nawet twoja żałosna rola. Jesteś tak żałosny, że w żaden sposób nie posłużysz się chaosowi."
* Slaanesh:
"Twój nędzny żywot będzie cudowny, nie powolny. Czas się teraz zabawić!"
- Wrogowie zachowywaliby siÄ™ jak Don Kichot, wrzeszceli by coÅ› np:
* "W imiÄ™ dobra!"
* "Musimy pokonać tą plugawą bandę dla dobra naszych ludzi!"
* "Odeprzemy ich! Ludzie wolni nie dadzą się pokonać tym plugawcom!"
* "Bronić się! Aż do ostatniej kropli krwii!"
* "Cóż za odraza!?"
- Jeszcze jakaś wieśniaczka na widok tej bandy, pewnie wojak Khorna byłby na przodzie, ona mogła by wrzasnąć "O bogi a cóż to za wojacy!?", oryginalne, c'nie? To również mogłoby dać drużynie poczucie boskości!
Oni nieużywaliby żadnego wulgaryzmu, żeby pokazać, że dobro jest nudne, a ja pozwolę drużynie bluźnić, będzie chyba ciekawie
Czy macie jeszcze jakieś pomysły? poże niech ktoś chociaż wymyśli jakiś początek, czy coś w tym rodzaju.
Tylko nie po burzy chaosu, bo byłaby nienawiść do orków i też nie tuż po wielkiej wojnie z chaosem, bo mogliby słabo trawić szczury po tym
Widzę, że brak chętnych do komentarzy. Ja powiem krótko. Zapytaj znajomych jaką przygodę by chcieli a resztę wymyślasz sam. Raczej nikt nie będzie podpowiadał jak masz prowadzić. Na pewno za to znajdą się ludzie którzy będą wytykać błędy. Co do fabuły, doboru postaci , tła itd to sam musisz wszystko opracować jeśli chcesz prowadzić. Na tym to polega. Jedno wielkie zastrzeżenie: Jeśli nie grałeś u nikogo wcześniej , nie prowadź. Przeczytaj podręcznik, najważniejsze dodatki i zagraj u kogoś co najmniej parę sesji i wtedy możesz spróbować. Jeśli nie masz u kogo grać to poczytaj kilka gotowych scenariuszy i sesji rozgrywanych forach. Lepiej zacznij od drużyny ludzi. Aby prowadzić drużynę chaosu potrzeba sporo wiedzy i doświadczenia. Tyle ode mnie. _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Oj zaspałem i nie dostrzegłem pytania lecz i ja się wypowiem. Jak nigdy zgadzam się z Blackiem i przy okazji dorzucę od siebie parę uwag.
uno: Jak długo ogólniesz mistrzujesz młotka i jak długo twoi gracze grają ?
secundo: Zanim zaczniecie grać usiądźcie sobie razem i przedyskutujcie jaki klimat ma mieć sesja, jakie założenia etc. Bo z tego co piszesz to chcesz odrobinę "jaj" w sesji (tak odbieram to co żeś wypłodził) ale jakie podejście mają twoi gracze.
kolejne: weź dodatki jak Black wspomniał i przeczytaj od deski do deski z dwa razy, zrób sobie szkic co chcesz im poprowadzić i uzupełniaj ten szkic o informacje zgodne z fluffem.
Champion chaosu nie zjednoczy sługów czterech potęg bo może to zrobić tylko Wszechwybraniec (chyba że jego miałeś na myśli). Orki, skaveny, chaosyci - zdecyduj się, bo robisz misz masz wszystkiego. Po co na raz?
Te teksty chaośniaków to chyba do Bennego Hilla, i jak chcesz prowadzić Funny Warhammer to odpuść sobie... Albo gra ma mieć jakiś klimat (a ten w młotku jest dość mroczny i ponury tak naprawdę) albo gracie dla jaj ale to nie potrzebna Ci pomoc nikogo...
A co by było gdyby w jednej ekipie były skaveny i chaośniaki? Odpowiedź jest prosta; każdy każdego chciałby wykończyć bo to jest w ich naturze. Od tak. Skaveny pomagają chaosowi jak widzą w tym cel, ale przy pierwszej okazji będą chciały ich wyrolować. Chaosyci będą chcieli wykończyć się między sobą też, bo tak jest. Każdy z nich ma innego boga, inny aspekt któremu oddaje hołd i wg zasad których istnieje, żyje, funkcjonuje... i taki Tzeentchowiec będzie tkał swoją pajęczyne kłamstw, zdrad, fałszu oplatając w nią resztę graczy bo on ma swoją ścieżkę i nie widzę jego kooperacji (bez naprawdę WIĘKSZEGO CELU) z takim Nurglistą... _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Do³±czy³: 15 Kwi 2014 Posty: 12 Sk±d: Skavenblight i Norska
Wys³any: Wto Maj 06, 2014 21:51 Temat postu:
kain napisa³:
Orki, skaveny, chaosyci - zdecyduj siÄ™, bo robisz misz masz wszystkiego. Po co na raz?
Orki często łączą się albo z chaosem, albo ze skavenami, to pomyślałem, że to będzie jak najbardziej poprawne
kain napisa³:
Champion chaosu nie zjednoczy sługów czterech potęg bo może to zrobić tylko Wszechwybraniec (chyba że jego miałeś na myśli).
To znaczy, że nie musi to być Asavar Kul (który przegrał przez skaveny) ani Archaon (który przegrał przez orki)? Mógłbym sobie innego wymyśleć, tak? Nie wiem też może, czy dobrze gdzieś wyczytałem, ale chyba niektóre orki były po stronie chaosu w czasie burzy chaosu, tak?
kain napisa³:
Te teksty chaośniaków to chyba do Bennego Hilla, i jak chcesz prowadzić Funny Warhammer to odpuść sobie... Albo gra ma mieć jakiś klimat (a ten w młotku jest dość mroczny i ponury tak naprawdę) albo gracie dla jaj ale to nie potrzebna Ci pomoc nikogo...
Na wrogiego szczurołapa wymyślisz coś lepszego?
kain napisa³:
A co by było gdyby w jednej ekipie były skaveny i chaośniaki? Odpowiedź jest prosta; każdy każdego chciałby wykończyć bo to jest w ich naturze. Od tak. Skaveny pomagają chaosowi jak widzą w tym cel, ale przy pierwszej okazji będą chciały ich wyrolować. Chaosyci będą chcieli wykończyć się między sobą też, bo tak jest. Każdy z nich ma innego boga, inny aspekt któremu oddaje hołd i wg zasad których istnieje, żyje, funkcjonuje... i taki Tzeentchowiec będzie tkał swoją pajęczyne kłamstw, zdrad, fałszu oplatając w nią resztę graczy bo on ma swoją ścieżkę i nie widzę jego kooperacji (bez naprawdę WIĘKSZEGO CELU) z takim Nurglistą...
Czytam dalej i czytam i załamuję się. Nie chce mi się wskazywać wszystkiego więc powiem tak: chcesz prowadzić na poważnie sesję to zdobądź wiedzę potrzebną do niej = zaopatrz się w materiały i posadź dupcię na łóżku i zacznij wertować strona po stronie, chcesz prowadzić na poważnie to spraw by cie traktowano poważnie.
Jakby mi gracz odgrywający Nurgla'a, Tzeentcha etc rzucał takimi tekstami to bym podziękował mu. Tak to wali Benny Hillem czy Monty Pythonem.
Na pytanie o Druchii nie odpowiem bo zamiast szukać na kolejnym z forów łatwizny to włóż w sesję odrobinę siebie, swojego czasu, siły i starania. Chcesz pomocy spoko, chętnie pomogę ale miej konkretny koncept a nie na zasadzie "Napierdolę wszystko na raz i będzie jazda+pośmiejmy się".
Ps. Asavar Kul nie przegrał przez Skaveny a Archaon przez Orki... doucz się zanim zaczniesz się szerzyć herezję. _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Do³±czy³: 15 Kwi 2014 Posty: 12 Sk±d: Skavenblight i Norska
Wys³any: Wto Maj 06, 2014 22:20 Temat postu:
kain napisa³:
Czytam dalej i czytam i załamuję się. Nie chce mi się wskazywać wszystkiego więc powiem tak: chcesz prowadzić na poważnie sesję to zdobądź wiedzę potrzebną do niej = zaopatrz się w materiały i posadź dupcię na łóżku i zacznij wertować strona po stronie, chcesz prowadzić na poważnie to spraw by cie traktowano poważnie.
Co ty taki niemiły-niefajny dla biednego szczura
kain napisa³:
Ps. Asavar Kul nie przegrał przez Skaveny a Archaon przez Orki... doucz się zanim zaczniesz się szerzyć herezję.
A to niby jak
W czasie Wielkiej Wojny z Chaosem my atakowaliśmy i chaosaków i ludzików, więc myślałem, że to głównie z naszej przyczyny, armia chaosu trochę osłabła, a ludzio-cosie bronili się na wysokich murach, tak-tak?
Szczur ciebie kompletnie nie rozumie z tym Archaonem, przecież gdyby nie Grimgor, to on by chyba wygrał choć już tak bardzo szczegółowo to mógł przegrać też przez Vardeka Croma, bo nie dobił Grimgora, tak?
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach