Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼iZaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼i   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu
Id do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 15, 16, 17  Nast阷ny
 
To forum jest zablokowane, nie mo縠sz pisa dodawa ani zmienia na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo縧iwo禼i zmiany post體 lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat  
Autor Wiadomo舵
harry
Chor膮偶y
Chor膮偶y


Do潮czy: 05 Mar 2012
Posty: 732

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 00:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

„Widz臋 偶e tu dyscyplina na kapry艣nym koniu je藕dzi. Murzyn, bosman… jak si臋 domy艣lam. Taki obcesowy. Odzywa si臋 przed kapitanem, lub bez szacunku Umowa sroga ale chyba nie b臋dzie tak 藕le. Trzeba b臋dzie nawykn膮膰 do takiej „mieszanej” dyscypliny. Bo wida膰 偶e kapitan jak chce potrafi wyegzekwowa膰 swoje prawo. O czym 艣wiadczy obecno艣膰 krasnoluda pod komend膮 elfa. Ciekawe jak zareaguje kapitan na taki otwarty przejaw… niesubordynacji…”

<Podpisuj臋 kontrakt ko艅cz膮c nazwisko pi臋knym ozdobnym zawijasem uk艂adaj膮cym si臋 w kontury ptaka i oddaj臋 pismo krasnoludowi>

- Z przyjemno艣ci膮 uracz臋 Was kolejna pie艣ni膮. Mo偶e co艣 w tutejszym klimacie?

<Prostuje si臋 i dono艣nym du偶o ni偶szym ni nieco zachrypni臋tym g艂osem 艣piewam pie艣艅 na norsk膮 nut臋. Jednocze艣nie czujnie obserwuj臋 Murzyna jak i kapitana. http://www.youtube.com/watch?v=wU3Uy75UQ_8&feature=related>
_________________
Przyjaciel czy wr贸g? --> Kurt, cz艂owiek
Przeznaczenie czy Przypadek --> Rudolf "Rudi" von Karien
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Blackswordsman
Mod Bestii
Mod Bestii


Do潮czy: 18 Sty 2005
Posty: 3965
Sk眃: Brama wymiar贸w p贸艂nocnego bieguna:)

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 00:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<艁apie Hektora za r臋k臋 i trzymam mocno...>

-Zapominasz si臋 Hektor. Nie by艂o pozwolenia tobie odej艣膰 a ty nie zapyta艂e艣 o pozwolenie. Czy to bunt...? Skoro urazi艂 ci臋 brak odpowiedzi na twoje pytania to chyba nie jeste艣 takim twardym m臋偶czyzn膮 jak my艣le. To ty dbasz o sw贸j pos艂uch. Skoro nie odpowiedzia艂 powiniene艣 to sam wyegzekwowa膰. A mo偶e chcesz ,偶eby stan膮膰 w twojej obronie?? Je艣li kwestionujesz m贸j wyb贸r powiedz to g艂o艣no, nie kr臋puj si臋...

<Drug膮 r臋k臋 mam na r臋koje艣ci rapiera. Nie znosze foch贸w. Przerywam Eratinowi pie艣n.>

-Racz odpowiedzie膰 Eratinie na pytania pana bosmana. Rum mu najwdoczniej co艣 dzisiaj rozmi臋kczy艂 ale z regu艂y to twarda sztuka i trzeba go s艂ucha膰...

<Trzymam bosmana tylko tak d艂ugo jak potrzeba. Je艣li pr贸buje odej艣膰 puszczam jego r臋k臋 ale sam wie co to b臋dzie znaczy膰. Je艣li stanie przeciw mnie nie b臋d臋 tego tolerowa艂. To nie to samo co 偶arty z krasnoludem. >
_________________
Jestem mieczem i zbroj膮. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do潮czy: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk眃: Pu艂awy

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 00:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odwracam si臋 gdy kapitan mnie zatrzyma艂 艂api膮c za r臋k臋.

- Je偶eli Kapitan chce zna膰 moje zdanie...Uwa偶am i偶 on na statku nadaj臋 si臋 jeno na balast a nawet na to nie bo chuderlawy jest, zamiast zajmowa膰 si臋 za艂og膮 b臋d臋 musia艂 go nia艅czy膰. Jednak to nie moja 艁ajba a twoja Kapitanie i ty wybierasz sobie cz艂onk贸w za艂ogi. Moim zadaniem jest wyduszenie z nich tego co najlepsze... jak zawsze... wszelkimi mo偶liwymi metodami...- pod koniec zdania przenosz臋 wzrok na rekruta

Wracam wzrokiem na Kapitana...

- Problem w tym 偶e nie potrzebuje jego odpowiedzi, bo je znam od kiedy siad艂 przy nas.

Spogl膮dam jak podpisuje papier u艣miechaj膮c si臋 nieprzyjemnie i nachylaj膮c si臋 nad nowym rekrutem.S艂owa cedz臋 przez z臋by.

- Pierwsze co zrobi臋 po wej艣ciu na statek to zabior臋 ci lutni臋, dop贸ki nie opanujesz morskiego rzemios艂a na zadowalaj膮cym poziomie.
Mam nadzieje i偶 chocia偶 walczy膰 umiesz? Czy te r膮czki jedynie lutni膮 operowa艂y ca艂y 偶ywot? Kapitan ci臋 zatrudnia ale to ja odpowiadam za za艂og臋 i by na statku wszystko by艂o jak sprawna naoliwiona maszyna.


艁api臋 go za r臋ce mocno i odwracam spodem do g贸ry.

- Przyjrzyj im si臋 dobrze bo to ostatni dzie艅 jak widzisz je tak g艂adkie jak u panienki...Nie martw si臋 ! Zrobi臋 z ciebie jeszcze przedniego marynarza Pan Lombard to ci rzecze. - u艣miecham si臋 szeroko

Prostuj臋 si臋 i zosta艂a ostatnia sprawa...

- Bunt?Ile kapitanie p艂ywamy razem? By艂 pod moim dow贸dztwem kiedy bunt? Obra偶a mnie Kapitan... - podnosz臋 brew w niemym ge艣cie zdumienia


Nachylam si臋 nad Kapitanem i szepcz臋 mu co艣 na ucho.Prostuj臋 si臋 spogl膮dam na Kapitana
_________________
#Sesja Przyjaciel czy Wr贸g? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu==>Hektor Lombard, cz艂owiek
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Blackswordsman
Mod Bestii
Mod Bestii


Do潮czy: 18 Sty 2005
Posty: 3965
Sk眃: Brama wymiar贸w p贸艂nocnego bieguna:)

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 01:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<S艂ucham uwa偶nie co te偶 bosman ma do powiedzenia. Robie marsow膮 min臋 ale kiedy szepcze mi na ucho robie du偶e oczy i potrz膮sam lekko g艂ow膮 w zrozumieniu daj膮c do zrozumienia wszystkim wko艂o,偶e to co m贸wi jest bardzo wa偶ne. Moje oblicze z艂agodnia艂o natychmiast. Wr臋cz na mojej twarzy zago艣ci艂 u艣miech.>

-Tak , tu masz racje Hektorze. Znaczy to 偶e mnie ten dzban wina ju偶 wystarczy hihi... <Robie min臋 zauroczonej kobiety.>

-Ca艂a prawda przysz艂y 偶eglarzu Eratinie. Bosman zaopiekuje si臋 wami najlepiej jak potrafi...

-艢piesz si臋 Hektorze z t膮 spraw膮 niecierpi膮c膮 zw艂oki. M贸j najlepszy bosman musi by艣 zwarty i gotowy...i takie drobiazgi nie mog膮 nam przeszkadza膰 prawda?? Wracaj szybko. Poczekamy na ciebie, prawda Dumtechu?
_________________
Jestem mieczem i zbroj膮. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do潮czy: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk眃: Pu艂awy

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 01:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiwam g艂ow膮 i odchodz臋 od stolika szybki krokiem zmierzam...za艂atwi膰 bardziej przyziemne sprawy...Spogl膮dam na stolik norsmen贸w przechodz膮c jak radzi sobie nasz Mors...znaczy Nors...

Id臋 do wychodka...oczywi艣cie kurwa... nie ma czym dupy wytrze膰 nawet...

My艣le chwile nad tym skomplikowanym problemem w ko艅cu wpadam na pomys艂.

Wracam si臋 kawa艂ek i po偶yczam od Araba jego bia艂y turban...

Po za艂atwieniu sprawy przechodz膮c obok araba k艂ade mu na 艂bie z powrotem turban...tylko br膮zowy...

- Przyozdobi艂em ci truban kolego, bardziej teraz do ciebie pasuje

Wracam do knajpy popijaj膮c rum, wracam tak偶e do swoich obowi膮zk贸w przy stoliku...

- Jednak Arab wykaza艂 si臋 swoj膮 przydatno艣ci膮 albo chocia偶 jego turban - m贸wie tajemniczo rechocz膮c g艂o艣no
_________________
#Sesja Przyjaciel czy Wr贸g? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu==>Hektor Lombard, cz艂owiek
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
harry
Chor膮偶y
Chor膮偶y


Do潮czy: 05 Mar 2012
Posty: 732

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 02:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Cierpliwie wyczeka艂em a偶 murzyna pu艣ci moje r臋ce. Silne wzburzenie tak bezceremonialnym zachowaniem maskuj臋 mask膮 uprzejmo艣ci bezb艂臋dnie panuj膮c nad g艂osem>

- Pozwol臋 sobie kapitanie odpowiedzie膰 na pytanie bosmana pomimo i偶 opu艣ci艂 to zgromadzenie. Nim z Laurelon wyruszy艂em w oddzia艂ach klanowych s艂u偶y艂em. Gdzie poza w艂adaniem broni膮 umiej臋tno艣ci leczniczych naby艂em, potem zew 艣wiata uczyni艂 mnie podr贸偶nikiem. Zwiedzi艂em i pozna艂em kraje od imperium po Estalie i Tile臋 podr贸偶uj膮c samopas czy te偶 z kupcami. Tak偶e i tego rzemios艂a co nieco lizn膮艂em by ostatecznie zaj膮膰 si臋 dziedzinami bardziej wznios艂ymi. Jak m贸wi艂em. Wiele talent贸w posiadam. Licz臋 偶e nadarzy si臋 okazja by wszystkie je w odpowiednim czasie wykorzysta膰.

„Oj niech tylko spr贸buje po艂o偶y膰 palec na mojej lutni, straci go razem z d艂oni膮.”

<Je偶eli kapitan nie ma nic wi臋cej do powiedzenia wstaje robi臋 miejsce kolejnemu rekrutowi>
_________________
Przyjaciel czy wr贸g? --> Kurt, cz艂owiek
Przeznaczenie czy Przypadek --> Rudolf "Rudi" von Karien
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 09:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

< Athertil i jego stolik >

W ko艅cu powr贸ci艂 do was Herger. Ryj mia艂 u艣miechni臋ty od ucha do ucha. Spojrza艂 z g贸ry na Atherila i rzek艂 do niego w swoim ojczystym j臋zyku:

- Kapten frågade hur jag 枚nskar f枚r dem som inte har velat anlita dig (Panie Kapitanie zapyta艂em jak sobie 偶yczy艂e艣 tamtych, czy nie zechcieli by si臋 zaci膮gn膮膰 do Ciebie) - d艂oni膮 wskaza艂 Norsmen贸w

- De sa att f枚rr 盲n jag slå på Kraken kommer att flyga en kvinna
(Powiedzieli 偶e pr臋dzej wygrzmoc膮 Krakena ni偶 b臋d膮 p艂ywa膰 pod kobiet膮)

- Elf och ju mer en kvinna 盲r som mest kan vara magert f枚r alla att knulla henne, d盲r solen inte når
(Elf a tym bardziej kobieta to co najwy偶ej mo偶e si臋 pochyli膰 by ka偶dy m贸g艂 j膮 zer偶n膮膰 tam gdzie s艂o艅ce nie dochodzi)

Po tych s艂owach zasiad艂 z kamienn膮 twarz膮 i zaj膮艂 si臋 piciem swojego piwa. Przy okazji obejrza艂 sobie nowego za艂oganta, mierz膮c go wzrokiem m贸wi膮cym, 偶e go nie lubi.
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Stalowy
Namiestnik
Namiestnik


Do潮czy: 31 Paz 2010
Posty: 1246

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 10:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak Kapitan Panienka przykaza艂 spisuj臋 ka偶dego, dodaj膮c kr贸tkie notki odno艣nie ka偶dego z nich.

- Wojownik, grajek... Lepiej pogrubcie, bardzie, sobie g艂os i szant si臋 nauczcie. Je偶eli nasz wielki, czarny i nienasycony bosman m贸wi, 偶e nie pogracie to nie pogracie, a o szanty nikt si臋 czepia膰 nie b臋dzie - m贸wi臋 powoli.

Zastanawiaj膮ce. Nie ma co. Szturchn膮艂em kapitana pod 偶ebro.

- Te. Tak w og贸le to ten Arab by艂 fa艂szywy. Arabowie co dzie艅 modl膮 si臋 cztery razy do swoich bog贸w i przed ka偶d膮 modlitw膮 obmywaj膮 sobie ca艂e cia艂o wod膮... to dlatego u nich nie ma nigdy epidemii. Skoro jeba艂o od niego to zwyk艂y szczur z niego albo bandzior.
_________________
Przyjaciel czy wr贸g? - Rhunar Ragnison, Magnus Regenbogen
Lily et Pique - Gundrik Grundisonn
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do潮czy: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk眃: Pu艂awy

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 12:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chrz膮kam znacz膮co...

- Je偶eli mowa ju偶 o muzyce...nie odchod藕 jeszcze chwile Rekrucie

Spogl膮dam na Kapitana

- Jest chwila spokoju, i chwilowo nikt nie podchodzi, zobaczmy co rekrut potrafi na tym kawa艂ku drewna... jak ju偶 go zrekrutowali艣my. Oce艅my czy potrafi co艣 innego opr贸cz pie艣ni pogrzebowych...


Wiem 偶e kapitan zgodzi si臋, sztywniak nie jest, jest wilkiem morskim kt贸ry r贸wnie dobrze jak bryze morska lubi dobra muzyke...szczeg贸lnie po tej ilo艣膰 co wypi艂...Je偶eli przyzwoli kapitan to wskakuje na st贸艂 trzymaj膮c w g贸rze garniec rumu

- Spogl膮dam na d贸艂 na rekruta... idz za rytmem... i poka偶 co potrafisz...

Zaczynam stuka膰 nog膮 o blat sto艂u wytupuj膮c rytm...st贸艂 si臋 ca艂y trz臋sie...spogl膮dam na Kapitana, Kosmatego...by mnie wsparli w wysi艂kach...


http://www.youtube.com/watch?v=-PGcmC5jjTM&feature=related

Zaczynam ta艅czy膰 i podskakiwa膰 na stole, 艣piewaj膮c... rozchlapuj膮c rum.
Jest to pobliska portu tawerna a t膮 piosnk臋 powinni zna膰 wszystkie wilki morskie...

W trakcie spiewu, ta艅ca zeskakuje ze sto艂u, podta艅cuje w stron臋 dziwki kt贸ra sobie wcze艣niej upatrzy艂em, porywam j膮 za boki, zaczynam ta艅czy膰 kr臋c膮c si臋 w ko艂o nast臋pnie gdy piosnka si臋 ko艅czy puszczam ja odwracam si臋 i tanecznym krokiem wracam do sto艂u. Szeroko u艣miechni臋ty i ko艅cz膮c piosenk臋.

Podchodz臋 i wal臋 rekruta w plecy m贸wi膮c

- NO to by艂o to !! JEDNAK przydatny b臋dziesz na pok艂adzie! Wysuwam garniec rumu by si臋 napi艂...

_________________
#Sesja Przyjaciel czy Wr贸g? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu==>Hektor Lombard, cz艂owiek
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Blackswordsman
Mod Bestii
Mod Bestii


Do潮czy: 18 Sty 2005
Posty: 3965
Sk眃: Brama wymiar贸w p贸艂nocnego bieguna:)

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 14:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Tak trudno jest zachowa膰 porz膮dek w karczmie poniewa偶 wszyscy my艣l膮 o zabawie. Zobaczymy kto jeszcze si臋 zg艂osi do za艂ogi..>

-Dobrze si臋 spisa艂e艣 Herger<us艂ysza艂 norsmen w jego ojczystym j臋zyku>

<Moje oczy pow臋drowa艂y na chwil臋 w stron臋 norsmen贸w przy stole. Bezm贸zgie zwierz臋ta i ignoranci. To dlatego ich 艂贸deczki maj膮 tylko wios艂a a pojedynczy 偶agiel jest na pokaz 偶eby ludzie wiedzieli i偶 sta膰 ich na kawa艂ek p艂贸tna. To ju偶 ten fa艂szywy arab chyba lepiej by sie nada艂. Wystarczy go wyk膮pa膰 i przebra膰. Przypominam sobie czas jaki up艂yn膮艂 mi w Arabii.>

-Tak Dumtechu masz racje. Arabowie kt贸rych pami臋tam byli tak czy艣ci jak m贸wisz...

<Hektor zacz膮艂 ta艅czy膰 na stole...eh... Trzeba by艂o dopilnowa膰 aby wino z mojego kielicha si臋 nie wyla艂o. Niech ta艅czy i niech spiewa. Potrzebuje tego. Z zasady nie lubie chodzi膰 do karczm. Ale czasem zdarzaj膮 si臋 艣mieszne sytuacje,jak ta.>
_________________
Jestem mieczem i zbroj膮. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
harry
Chor膮偶y
Chor膮偶y


Do潮czy: 05 Mar 2012
Posty: 732

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 18:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Cho膰 po spi臋ciu z bosmanem ostatni膮 rzecz膮 o jakiej my艣la艂em to przygrywa膰 mu do ta艅ca. Jednak nie mog艂em nie podj膮膰 tak otwarcie rzuconej mi r臋kawicy. Poza tym wpojony przez lata profesjonalizm nie pozwoli艂 mi podda膰 si臋 emocjom. B艂yskawicznie oceni艂em sytuacje by odegra膰 odpowiednie „przedstawienie”. Nim jeszcze bosman sko艅czy艂 m贸wi膰 stan膮艂em w p贸艂 kroku. Przyj膮艂em drapie偶ny wyraz twarzy spogl膮daj膮c na czekaj膮cych na rozr贸b臋 marynarzach. Gdy tylko bosman zacz膮艂 wybija膰 rytm odwracam si臋 szybkim niemal nerwowym ruchem wywijaj膮c w powierzy lutnia efektownego m艂ynka i bez akordu wst臋pu wbijam si臋 w melodi臋 spro艣nej 偶eglarskiej piosenki. Jednocze艣nie parodiuj膮c w艂asny zawzi臋ty wyraz twarzy. Gdy do ta艅ca do艂膮czaj膮 si臋 kolejne pary z ka偶dym nowym duetem wplatam w melodie coraz bardziej skomplikowany motyw oraz przy艣pieszam piosenk臋 a偶 do prawie niemo偶liwego t臋pa. A i wtedy wzbogacam melodie o dodatkowe ozdobniki. Mimo wszystko znajduj臋 osobliw膮 przyjemno艣膰 gdy piosenka wraz z melodi膮 nape艂niaj膮 karczm臋. Gdy podchodzi do mnie bosman przyjmuj臋 od niego rum.>

„No mo偶e jest dla niego jeszcze jaka艣 nadzieja. Mo偶e to jakich艣 ichni test. Musza wszak sprawdzi膰 z czego ulepieni s膮 rekruci. No i nie mo偶na oczekiwa膰 od dzikusa manier a bosman jak by nie patrze膰 musi mie膰 pos艂uch w艣r贸d za艂ogi. Nie mniej sprawa pozostaje… Niebezpiecznie jest wchodzi膰 mi臋dzy barda a jego instrument”

<S艂owa bosmana kwituje uniesieniem garnca rumu w jego stron臋 u艣miechem i lekkim skinieniem g艂owy w jego stron臋. Poci膮gam 艂yk trunku i oddaje naczynie bosmanowi>
_________________
Przyjaciel czy wr贸g? --> Kurt, cz艂owiek
Przeznaczenie czy Przypadek --> Rudolf "Rudi" von Karien
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Lokim
Chor膮偶y
Chor膮偶y


Do潮czy: 21 Sty 2012
Posty: 731
Sk眃: Warszawa

PostWys砤ny: Czw Mar 29, 2012 23:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przechylam 艣wie偶y kufel piwa i obserwuj臋 zdarzenia przy stoliku elfki

"Ja Cie piernicz臋." - my艣l臋 - "Chyba przyjm膮 tego kogucika. W sumie nawet 艂adnie gra... Ale zdaje si臋, 偶e murzyn jest na niego bardziej ci臋ty ni偶 na mnie."

U艣miecham si臋 i lekko kiwam na boki w rytm pierwszej pie艣ni.

"Z drugiej strony nie wiem co mam my艣le膰 o tym, 偶e ani murzyn, ani krasnolud nie przedstawili si臋 mi, ani ostatecznie nie wydali opinii na m贸j temat. Czy偶by wiedzieli, 偶e kapitan i tak nie b臋dzie si臋 liczy艂a z ich zdaniem, czy po prostu nie chcieli marnowa膰 na mnie swoich s艂贸w. No ale zadali mi pytania, wi臋c powinienem spodziewa膰 si臋 czegokolwiek... Mhmmm... Czyli wychodzi, 偶e nie s膮 zadowoleni z perspektywy sp臋dzenia ze mn膮 czasu. Ciekawe czemu?"

Gdy melodia si臋 zmienia na bardziej skoczn膮 podryguj臋 bardziej wywijaj膮c przy okazji kuflem, ulewaj膮c przy okazji cz臋艣膰 napoju na pod艂og臋 i na siebie.

"O... Czyli bardziej swojsko te偶 potrafi..." - po chwili wracam do toku poprzedniej my艣li - "Kurcze, nawet nie wiem dok膮d wyp艂ywa statek. A to mo偶e ju偶 jutro. Mam ma艂o czasu by si臋 rozezna膰 w co wdepn膮艂em i ewentualnie si臋 z tego wypl膮ta膰"

Gdy po chwili ciszy rozbrzmiewa szybki, 偶eglarski rytm, a murzyn z kogucikiem zaczynaj膮 szale艅stwo podchodz臋 bli偶ej do osoby za szynkwasem i m贸wi臋 do ucha

- Panie karczmarzu, mia艂bym interes.

Lekko skinam g艂ow膮 w kierunku elfki i kontynuuj臋

- Czy wie pan co艣 wi臋cej o tych ludziach. S膮 podobno ze statku 'Sur thal galen', kt贸rego kapitanem jest ta oto elfka, kt贸ra mieni si臋 imieniem Athertil Moc Korzeni. Dziwna to kampania przyznam szczerze. Nie widzia艂em jeszcze elfiego kapitana w dodatku kobiety, pod kt贸r膮 s艂u偶y艂by stary krasnolud, czy tak twardzi ludzie jak ci z po艂udnia, czy z p贸艂nocy. Wi臋c zastanawiam si臋 czy to nie jakowy艣 偶art. Czy to nie jacy艣 cyrkowcy, co nabijaj膮 si臋 z biednych marynarzy i inszych go艣ci tak zacnego przybytku jak ten.

Tu robi臋 pauz臋 i lekko spuszczam wzrok w kierunku mojej sakiewki, kt贸r膮 wa偶臋 w d艂oni

- Na pewno op艂aci艂o by si臋 waszmo艣ci podzieli膰 si臋 ze mn膮 jakimi艣 wie艣ciami na ten temat. A je偶eli nie uwa偶asz pan, 偶e te wie艣ci s膮 cokolwiek warte, to mo偶e m贸g艂bym rzuci膰 groszem za namiar na kogo艣, kto m贸g艂by takie informacje mie膰.

Nagle przez my艣l przelatuje mi jeszcze jedno. Skoro mam opu艣ci膰 Marienburg, nie powinienem ju偶 obawia膰 si臋 za艂atwi膰 jeszcze jednej rzeczy, tak w sumie przy okazji

- Albo lepiej kogo艣, kto m贸g艂by mie膰 DU呕O WI臉CEJ informacji co do ludzi przebywaj膮cych w tym pi臋knym mie艣cie.

Ko艅cz膮c zdanie odsuwam twarz od ucha karczmarza powoli i spogl膮dam mu prosto w oczy. Chc臋 si臋 po reakcji upewni膰 偶e zrozumia艂 dok艂adnie moje s艂owa i pr贸bowa膰 czy nie zacznie zaraz czego艣 kr臋ci膰.
_________________
Przyjaciel czy wr贸g?- Klaus Jurgiel

Telegram: @LokimR
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Cranmer
Graf
Graf


Do潮czy: 17 Sie 2006
Posty: 1751
Sk眃: z nienacka :D

PostWys砤ny: Pia Mar 30, 2012 00:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ca艂emu komicznemu zaj艣ciu przygl膮da艂 si臋 m艂odzieniec o czuprynie czarnych w艂os贸w w bia艂ej koszuli, sk贸rzanej czarne kamizelce i spodniach z p艂贸tna 偶aglowego pod kolor. Ma nie wi臋cej ni偶 trzydzie艣ci lat i z ca艂膮 pewno艣ci膮 ma tendencje do zachowywania si臋 du偶o m艂odziej. Z t艂umu wyr贸偶nia go, albo i nie, kolczyk w lewym uchu.

http://fc05.deviantart.net/fs70/i/2011/187/4/c/victory_by_anomunnus-d3l7zjs.png

Co jaki艣 czas za艣miewa艂 si臋 przyk艂adaj膮c kufel z piwem do ust i upijaj膮c solidny 艂yk. Lew膮 r臋k臋 opiera艂 na zdobionej r臋koje艣ci szpady stukaj膮c palcami w rytm graj膮cej w sali muzyce. Na stole obok pustego talerza po posi艂ku stoi niewielka klatka w kt贸rej na 偶erdzi siedzi 艣pi膮ca papuga.

http://fc06.deviantart.net/fs9/i/2006/036/e/7/pirate_parrot_by_Aeyolscaer.jpg

Po chwili kontemplacji tej przedziwnej ekipy zbieraj膮cej zapisy do za艂ogi spojrza艂 na druga osob臋 kt贸ra siedzia艂a przy tym samym stoliku co on.

- Wiem jak to wygl膮da Derek, ale to jest ta szansa o kt贸rej m贸wi艂em.
_________________
#Wichry P贸艂nocy, Kazdin
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera


Ostatnio zmieniony przez Cranmer dnia Pia Mar 30, 2012 00:07, w ca硂禼i zmieniany 1 raz
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
ckapsel
Mistrz Rycerski
Mistrz Rycerski


Do潮czy: 21 Sie 2006
Posty: 440
Sk眃: Pruszk贸w

PostWys砤ny: Pia Mar 30, 2012 00:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

T艂oczny pub, wszech obecna wrzawa a przed chwil膮 jaki艣 arab dosta艂 w ryj i si臋 z艂o偶y艂, gdybym tylko poczu艂 swoje powo艂anie to bym sprawdzi艂 co si臋 z nim sta艂o, ale nie dzisiaj.
Dzisiaj siedz臋 w tutaj popijaj膮c rum z starym przyjacielem siedz膮cym na przeciw.

Derek Vigier bo tak nazywa艂 si臋 owy zagadany m臋偶czyzna wygl膮da艂 na kogo艣 w prze艂omie 30. Dobrze zbudowany i wygl膮daj膮cy na obytego z 偶yciem i jego kurestwem. Mia艂 kr贸tkie troch臋 bardziej przy golone po bokach w艂osy i zielone oczy. Ubrany by艂 w koszul臋 na kt贸r膮 zarzucon膮 mia艂 kamizelk臋 bez r臋kaw贸w, opi臋ty by艂 kilkoma pasami, jeden z nich sporo szerszy mia艂 ma艂e przegr贸dki w kt贸rych pewnie co艣 trzyma艂, na r臋kach lekkie karwasze, sk贸rzane spodnie i takie te偶 twarde wzmacniane buty zapinane na klamry.
Na stole przed nim le偶a艂 miecz p贸艂torer臋czny.

http://img832.imageshack.us/img832/1534/derekv.jpg

Spojrza艂em na Miguela

-Co ? m贸wisz o nich ?

Spojrza艂em ukradkiem na zbieraj膮cych za艂og臋

-Jeste艣 pewien ?
_________________
#Sesja Wichry P贸艂nocy - Lestat Lioncourt


Ostatnio zmieniony przez ckapsel dnia Pia Mar 30, 2012 00:07, w ca硂禼i zmieniany 1 raz
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Cranmer
Graf
Graf


Do潮czy: 17 Sie 2006
Posty: 1751
Sk眃: z nienacka :D

PostWys砤ny: Pia Mar 30, 2012 00:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Z ca艂膮 pewno艣ci膮 tak, je艣li potrafisz zaufa膰 mojemu przeczuciu. Przecie偶 nigdy nas nie zawiod艂o, prawda ?

Unios艂em kufel do toastu. Po czym wsta艂em i skierowa艂em kroki w stron臋 radosnej kompani.. odwr贸ci艂em si臋 jednak w p贸艂 roku i powiedzia艂em.

- We藕 tylko nie wspominaj o naszej ostatniej akcji kiedy to zbieg okoliczno艣ci sprowadzi艂 na nas problem... i nie m贸w nic o tych problemach z Baronem de Vrie. Najlepiej pomin膮膰 te偶 spraw臋 brygantyny ‘Czarna Owca’ i Sancheza... oraz...
_________________
#Wichry P贸艂nocy, Kazdin
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Wy秝ietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo縠sz pisa dodawa ani zmienia na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo縧iwo禼i zmiany post體 lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 15, 16, 17  Nast阷ny
Strona 3 z 17

 
Skocz do:  
Nie mo縠sz pisa nowych temat體
Nie mo縠sz odpowiada w tematach
Nie mo縠sz zmienia swoich post體
Nie mo縠sz usuwa swoich post體
Nie mo縠sz g硂sowa w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group