<Ingwar, Rhunar>
<Czołg zwolnił do bardzo małej prędkości, prawie pełznie.>
-To zależy ile będzie osób do noszenia wody i czy studnia jest sprawna. Jeśli wszystko pódzie dobrze to około klepsydry. Jeśli nie to nawet kilka klepsydr.
Zaraz będziemy , przygotujcie się.
<Czołg znowu przyspieszył a po kilku chwilach znów zwolnił do ślimaczego tempa.>
-Już widać wejście. Chyba na nas czekają...Dostrzegam z obwarowaniem sylwetki... Dziwne,że nie wyszli nas powitać...
-Jeśli wrogowie nie mają dział ,mogą się tylko rzucić pod koła...hehehe...
<Czołg zatrzymał się. Inżynierowie wyłączyli silnik wypuszczając parę. >
-Jesteśmy na miejscu... Wychodzimy... _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Założyłem na siebie kolczugę i resztę ubrania. Na zewnątrz z pewnością jest zimno. Młot chowam do plecaka i powoli wychodzę na zewnątrz. Szybko rozglądam się i witam z "gospodarzami". _________________ Przyjaciel czy wróg? - Rhunar Ragnison, Magnus Regenbogen
Lily et Pique - Gundrik Grundisonn
<Zamyśliłem się na chwilę. Krasnoludzka machina...Zdecydowanie by się przydała..a krasnoludy można by przeciągnąć na moją stronę..jak nie po dobroci to na siłę. Z pewnością też byliby przydatni..przynajmniej przez jakiś czas.>
-Może i jesteś pełen energii..mi również jej nie brakuje. Potrzebuję jednak każdego żołnierza, a jak są zmęczeni to są prawie bezużyteczni. Zbilaża się nasza noc..nasze święto. Jutrzejszej nocy sam to poczujesz. Zew krwi..! Piękna noc na polowanie, ściganie mord i morze krwi. Jutro będą tu nas tysiące! Będziesz służył Wielkiemu Khornowi jak i my. <Panie...przynosisz nam czerwoną noc, a my Ci ofiarujemy czerwoną ziemię i stosy czaszek...Zabiję ich wszystkich.. Spoglądam na Litmanna.> Szkoda czasu na podróż lądem. Możemy podpłynąć statkiem. Będzie znacznie szybciej. Z strażnicy do kopalni jest niedaleko. Litmann..Czy ktoś wie o tym portalu? Czy wiesz gdzie gromadzą się inne kulty?
<Po jego odpowiedzi wydajÄ™ rozkazy.>
-Na statek i słuchać Litmanna...Macie się do niego zwracać z przynależnym szacunkiem i wykonywać rozkazy, które nie będą szkodliwe dla mnie i naszej misji! Zrozumiano?! <Zwracam się do rycerza.> Popłyniesz z nimi. Zostawicie stetek w strażnicy i tam też się spotkamy. Ruszymy na kopalnię.
<Gdy już Litmann i reszta moich ludzi wejdzie na statek podchodzę do portalu. Dotykam go...wyciągam piórko, a sztyletem nacinam sobie niewielką ranę na przedamieniu. Własną krwią rysuję znak Khorne'a na portalu. Następnie staję trzy metry od niego i wyciągam kamień.>
-Przyzywam was..
<Czekam na to co się pojawi.> _________________ Poeta to ktoś, kto pragnie w jasny dzień pokazać światło księżyca
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Id¼ do strony Poprzedni1, 2, 3 ... 69, 70, 71
Strona 71 z 71
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach