forum.drachenfels.pl

[grochu17]

Mam wrażenie że fabryka słów jest bardziej znana niż CopCor, któy wypromował się na warhammerze (tak myślę)

[wielebny rafael]

Pierwsze com uczynił to od razu "stuku puku" do wrót Fabryki Słów z podziękowaniami, że "choć rozważają" przygody ze Starego Świata w swej ofercie. Uradowało się me niecne serce oraz czorna dusza na myśl o takiej możliwości.
Niech Sigmar trzyma kciuka za naszą sprawę. niech dwój-ogonowa kometa rozświetla nasze niecne plany, a stojący za tym wszystkim Papa Nurgle wstąpi w umysł oraz członki "podejmujących decyzje' i w Nowym Roku 2011 każdy, kurde normanie każdy będzie mógł powąchać zapachu farby drukarskiej nowej nowelki z Warhammera
_________________


IA! IA! KUTULU ZI KUR!
IA!

MORR

[San27]

Tego właśnie wam i sobie życze na święta bo reszta "jakoś tam będzie dobrze"
_________________
Bo dusza nie z tego okresu bywa przekleństwem i darem.

[Warmlotek]

Opisałem sprawe wh wydawnivctwu erika i po dodatkowych pytaniach jakie mi zadał zakończył to tak.


|
Wydawnictwo ERICA


pokaż szczegóły 13:54 (10 min temu)


Witam

Bardzo dziękuje za tyle informacji. To brzmi ciekawie i związku z tym sprawa stanie zaraz u nas jak to się mówi do rozpatrzenia:)

Zaraz potem my się zaczynamy ruszać i działać

pozdrawiam mocno

Maciej Frankowski

iw erica

ps wszystkiego dobrego w 2011 roku
_________________
#Sesja Przyjaciel czy WrĂłg? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ciężkie jest życie na morzu==>Hektor Lombard, człowiek

[San27]

oby sie ruszylo cokolwiek teskno mi do oczekiwan na ksiazke az przyjdzie poczta, zapachu i zaglebienia sie tylko "na jedna strone" zanim wyjde i o maly wlos spozniania sie do roboty
_________________
Bo dusza nie z tego okresu bywa przekleństwem i darem.

[Warmlotek]

Nie offtopujcie w tym wątku na temat wh40k.

Chcecie pogadać na ten temat macie inny dział.

Jak nie Karczma to możecie sobie stworzyć temat.

Usunąłem posty i zacytowałem je w temacie który wam stworzyłem.


P.S.
I proszę bez żadnych publikacji i propagowania piractwa, różni ludzie wchodzą na to forum i strona może mieć później przez to nieprzyjemności.

Pozdrawiam:)
_________________
#Sesja Przyjaciel czy WrĂłg? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ciężkie jest życie na morzu==>Hektor Lombard, człowiek

[grochu17]

Panowie a orientujecie się jak to jest z licencją? Ona jest na wydawanie w konkretnym języku czy w ogóle na wydawanie książek? Bo może byśmy uderzyli do wydawnictwa zagranicznego które licencje ma? Np z Niemiec albo z Czech.

[Blacota]

Hm...Grochu....jeśli chodzi o Twój pomysł z wykupieniem sublicencji lub licencji od jakiegoś partenra GW w Europie to niestety nie tędy droga. Mając na uwadze zasady rynkowe oraz dotychczasową praktykę handlową naszego angielskiego wydawcy, to z pewnością sprzedając licencję jakiemuś partnerowi handlowemu, nie nieudziela mu praw do dalszej odsprzedaży licencji, w całości czy też w części. Wynika to z tego, iż jako monopolista i właściciel określonej marki chce kontrować rynek (ogólnie to ujmując, gdyż tych dlaczego tak robi, jest od groma). Poza tym licencje cechują się tym, iz mają charakter terytorialny tzn. to znaczy podmiot, który ją nabył może sprzedawać prodkuty GW tylko na danym rynku krajowym np. w Polsce. Inaczej pisząc firma z Ukrainy nie kupi licncji od partnera z Polski, ponieważ ten mu nie sprzeda, bo po pierwsze nie może a po drugie licencja obejmuje sprzedaż tylko Polsce.

A i sprawa najważniejsza, realizacja takiego pomysłu....kosztuje od zaje...kasy.

Ostatnio próbowałem czegoś się dowiedzieć na temat WH w Polsce , ale wszyscy nabrali wody w usta, jeśli coś wiecie napiszcie, bo inaczej to nasz temat całkiem umrze i nawet tu nic ciekawego się nie będzie można dowiedzieć.
_________________
Blacota

Jutro to dziś tyle, że jutro.

[grochu17]

Nie chodzi mi o to żeby wydawali na terenie polski, przecież możemy kupować przez internet i możemy sprowadzić towar z czech albo z niemiec. Poza tym w UE można sprzedawać swój towar gdzie się chce (na terenie unii chyba że towar ze względu na społeczną szkodliwość jest zabroniony) więc nie wydaje mi się żeby było to takie trudne. Problemem może być licencja na wydawanie w danym języku, bo wtedy to dupa...

[Blacota]

Witaj,
Jeśli chodzi o zasady obowiązujące w UE to prawdopodobnie chodzi Ci o zasadę "swobodnego przepływu towarów i usług na terenie Unii". Zasada ta dotyczy o tyle naszej sytuacji, że wydawca (licencjonobiorca) może sprzedawać swoje książki w danym kraju (książki są i tak przygotowane na dany rynek- o tym mówi treść licencji) ale Ty możesz je nabywać (od kogo chcesz, czy to ze sklepu w Niemczech czy z Czech), lecz nie możesz tego mylić z warunkami licencji, czyli z prawem do posługiwania się znakiem towarowym, patentem czy też jak w naszym przypadku prawem do książek i wszelkich gażdżetów związnych z uniwersum WH i WH40.
Podam Ci taki przykład : to tak samo jak byś nabył prawo do produkowania i sprzedawania na terenie Polski samochodów danej marki, jeżeli licencja dopuszczała by możliwość sprzedaży poza granicami Polski to mógłbyś je eksportować do określonego kraju, jeżeli licencja by na to nie pozwalała to mógłbyś samochody sprzedawać tylko w Polsce, co nie oznacza, że samochodu nie może kupić obcokrajowiec.
To są dwie różne rzeczy, jeśli ktoś bezprawnie (czyli bez licencji) wydawałby na terenie danego kraju książki GW to byłby piratem, tego samo dotyczy sytuacja, gdybyś nabył prawo do wydawania tych książek od podmiotu, który co prawda posiada licencję od GW, ale bez prawa do udzielania sublicencji.

A tak poza tym udzielając Ci odpowiedzi na Twoje pytanie to wg informacji znajdujących się na forum i w necie GW wymysliła sobie, że nie będzie sprzedawała licencji na wydawanie książek osobno, tylko sprzeda ją jednemu podmiotowu wraz z prawami do sprzedaży figurek i gier fabularnych itp.
_________________
Blacota

Jutro to dziś tyle, że jutro.

[grochu17]

Jeśli jesteśmy na tyle zdeterminowani to przecież nie bylo by problemem żeby sprowadzać książki z zagranicy. (Kupując 100 książek nawet tak dużo nie zapłacimy za przesyłkę). Skoro licencja nie zabrania wydawania w innym języku ale na terenie własnego kraju. Musimy poważnie się zastanowić nad tą opcją i zebrać możliwie dużą ilość podpisów żeby "przekonać" zagraniczne wydawnictwo.

[San27]

to byłby cud
_________________
Bo dusza nie z tego okresu bywa przekleństwem i darem.

[Kazak]

http://www.games-workshop.com/gws/content/article.jsp?catId=&categoryId=400001a&section=&aId=15100057a&_requestid=138964

GW otwiera sklep w Wawie. Może coś się ruszy z tymi książkami w końcu...

[grochu17]

Możliwe że tak chociaż nie koniecznie...figurki to inna sprawa niż książki

[San27]

ech byłaby to lepsza wiadomość niż mistrzostwo polski na euro
_________________
Bo dusza nie z tego okresu bywa przekleństwem i darem.