Anna widocznie się zirytowała, podeszła do stolika z jakimiś narzędziami i upatrzyła sobie jakieś ostrzę, kiedy do komnaty wszedł jakiś męzczyzna (co nietrudno było stwierdzić).
- Zabieramy ją stąd... Do naszego Pana, ktoś nas szuka i robi dużo szumu magicznego w lesie, by ją znaleźć.
Miałaś nadzieję, że rozwiążą Cię i zabiorą, ale zamiast tego zawiązali Ci oczy.
Poczułaś, że jesteś zawiązana i niesiona. Dokąd? Nie wiesz...
Dopiero po chwili stało się coś nieprzewidzianego. Krzyki, walka, ból... Nie wiesz co się dzieje. Ktoś ściąga Ci wór z głowy i widzisz żołnierza, kilku żołnierzy dobijających resztki Twojej "obstawy", w tym i Annę.
Wśród wybawców jest ktoś wyróżniający się, dyrygujący. To... Isaac Casarius Wallenstein.
Rozglądając się do okoła widzisz polanę, słońce, skraj lasu.
NIHMEDU
Zwierzęta jedyny "zamek" jaki widziały, to pałac elektorski. Szukanie źródła mocy dało Ci w końcu trop, drzewo, nawet niedaleko od Ciebie...
IVAN OSTAPOVICZ
Elektor i wszyscy zebrani sÄ… z Ciebie dumni i patrzÄ… z podziwem, jesteÅ› teraz "w Å‚asce".
Von Hergig przychylnie rozważył Twoją propozycję, już po chwili byliście w drodze do pałacu.
Zauważyłeś zniknięcie Lorda Nihmedu, nie ma też Christiany Valois, co za zbieg okoliczności...
Pałac Elektorski
_________________ The Emperor is weak, Undead shall rise...
<Gdy nałożono mi wór na głowę serce podskoczyło mi aż do gardła.W głowie kreowały się straszne i okropne sceny bolesnych tortur jakie mogą mnie czekać, lecz w momencie zdjęcia kaptura z głowy i ujrzenia żołnierzy ogarnia mnie ulga jakiej nigdy dotąd nie doświadczyłam. Biorę głęboki wdech świeżego leśnego powietrza.Słońce mnie razi, więc lekko mrużę oczy starając się przywyknąć do światła dnia. Nadal przerażona rozglądam się dookoła. Na widok martwych ciał zbiera mi się na wymioty, lecz nie mam już czego zwracać. Jestem naga więc peszę się widząc tylu mężczyzn.Staram się zakryć jak najbardziej mogę. Trzęsąc się ze strachu, zimna i bezradności mówię łamiącym się głosem.>
<Gdy otrzymam płaszcz okrywam się nim szczelnie i staram w nim choć odrobinkę ogrzać.Tego już dla mnie wszystkiego za wiele.Bezradna zaczynam płakać...łzy rzewnie spływają po policzkach.>
-Dlaczego ja? Ja chcę już do accueil (domu, komnaty,przytulnego miejsca)... _________________ Poeta to ktoś, kto pragnie w jasny dzień pokazać światło księżyca
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Płaszczem okrył Cię sam Isaac Casarius Wallenstein i prowadził do pałacu. Na miejscu czekała już na was służba i straż, trzeba będzie jeszcze zdać relację z tego, co się działo. Widzicie wracających ze stajni możnych i elektora, niedługo czas na posiłek i świętowanie zwycięstwa.
Odpiszcie w: Pałac Elektorski
LORD NIHMEDU
Drzewo okazało się na prawdę ogromne, za pomocą magii widziałeś przejście. Prowadzi ono do komnaty, którą widziałeś w wizjach. Jest brudna, odrapana i pusta. Na ścianie wiszą łańcuchy, a na jedynym meblu, stole leżą narzędzia tortur.
Są jeszcze drugie drzwi, a za nimi długi tunel, ktoś tu niedawno był.
_________________ The Emperor is weak, Undead shall rise...
< Poruszam się z gracją elfa i biegnę cicho do kolejnych drzwi a następnie korytarzem aż do wyjścia. Kostur jak trzeba oświeca mi drogę, bijąc niebieskawym światłem.... Spieszę się... Czasu coraz mnie, a widok narzędzi tortur sprawił że ślina mi utkwiła w przełyku >
- Markizo, obyś żyła - mówię sam do siebie z nadzieją w głosie _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Biegłeś ile sił, jednakże szybko zacząłeś się męczyć. Oddech stał się krótszy, umysł przytłumiony. Masz wrażenie, że tunel się nie kończy, a drzwi przez które tu wszedłeś już dawno zniknęły za Tobą.
Najgorsze, że czujesz się przytłoczony tą zamkniętą przestrzenią. Nigdy nie byłeś w takim miejscu. Od trzystu lat przebywałeś na otwartej przestrzeni, z niebem nad głową. Czujesz, jak narasta w Tobie panika.
A końca nie widać...
_________________ The Emperor is weak, Undead shall rise...
< Idę uparcie dalej... Jeżeli robi mi się duszno, przystaję na chwilkę i biorę łyk z manierki.... Idę dalej aż znajdę drzwi, lub schody, drabinkę prowadzącą na górę > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Idąc dalej zatrzymuje Cię pewien hałas. Na końcu jest jeszcze jedna komnata, a w niej kilka osób... strażnicy miejscy. Gadają tak głośno, że na pewno nie spodziewają się Twojego wejścia.
- Dalej Hans ! Nalej mi ! Hehehehe.. już nie mogę się doczekać aż ta Bretońska dziwka do nas trafi, a jej laluś zdechnie ! HAhahaa...
_________________ The Emperor is weak, Undead shall rise...
< Wchodzę normalnie i spoglądam na strażników >
- Przepraszam Panowie, chyba nie mieliście mnie na myśli - spoglądam gniewnie na strazników
< Jeżeli któryś z nich chociaż zrobi krok w moja stronę, podniesie ręke w kierunku broni, z oka będzie jechało im wrogimi zamiarami rzucam czar: kula ognia.....
Jeżeli nadal patrzą na mnie mówię nadal spokojnie >
- wybaczcie że przeszkadzam wam tak ważną dysputę, ale jak dostać się na górę ? - pytam niewinnie _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
- Ależ Panowie - mówię to i podnoszę ręce do góry a następnie rzucam szybko kolejny czar, który ma ich oślepić
Illuminae - to mówię gdy podnoszę ręce
< Przeraźliwie jasne światło powinno wypełnić całą salę, i oślepić wszystkich poza mną.
Następnie bez względu na efekty, splatam wokół siebie Złoty Wiatr i siła woli wyginam metalową broń przeciwników >[/i] _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Sprytne posunięcie było nadzwyczaj skuteczne. Wszyscy leżą na ziemi albowiem nie widzą zupełnie nic. Czar był na tyle mocny, że znalazłeś się w sytuacji kiedy wszyscy wiją się w okół Ciebie, ich broń jest kompletnie zniszczona a Ty masz wolne ręce.
Na niewielkim stoliku dostrzegłeś jakieś dokumenty. To listy według których strażnicy mieli pozbawić Cię życia. Szkoda, że nie wiadomo kto jest ich autorem.
_________________ The Emperor is weak, Undead shall rise...
< Związuje szybko tych bandytów i wychodzę przez drzwi - uprzednio zabrawszy te listy ze sobą. Gdy okazało się że dotarłem do składziku, dokładnie ogladam co się w nim znajduje a nastepnie wychodze...
W końcu gdy ujrzę pałac kieruję się do niego... Powoli nie spiesząc się. Spoglądam na niebo, chciałbym wiedzieć ile czasu zajęło mi poszukiwanie Markizy. Ciekawe co się z nią stało, spoglądam w gwiazdy z nadzieją że one mają jakąś wiadomość dla mnie.
Gdy dotrę do Pałacu, i nikt mnie nie zaczepi kieruję swoje kroki do mej komnaty... Czas wziąśc prysznic i gorącą kąpiel...oraz przebrać się. Czuję się brudny... > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Id¼ do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Mo¿esz pisaæ nowe tematy Mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach