- Chaos... - Mruknąłem cicho pod nosem. - Nie możemy teraz tym się zajmować, chodźmy stąd czym prędzej.
Wychodzimy z tego zaułku inną drogą, nie chcę aby ktoś wplątał nas w zabójstwa, jeszcze tego by nam brakowało.
Nie możemy teraz odpuścić wampirzycy, jeśli opuści Nuln nasza pogoń za nią dobiegnie końca i wrócimy do domu.
- Panowie, jak widzicie sprawa robi się coraz bardziej poważna - powiedziałem. - Nie możemy teraz po prostu sobie odpuścić, ruszamy dalej, będziemy szukać jej całą noc, a za dnia wyczulcie swoje magiczne zdolności... Przecież ta cholernica nie może swobodnie podróżować kiedy nad jej głową świeci słońce! Teraz poradzę się gwiazd, Wy skorzystajcie z widzenia magii i spróbujcie wypatrzeć stróżki, które mogą mieć znaczenie dla naszego pościgu.
Jak powiedziałem tak zrobiłem, wróżę kolejny raz.
Jeśli odnajdziemy kolejne wskazówki ruszamy czym prędzej. _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
Ledwo skierowałaś się do karczmy a natychmiast odezwał się Mistrz poprzez kulę. Nakazał ci w tej chwili opuścić Nuln i skierować się do pewnej wioski niedaleko.
Nie mając innego wyboru, ruszyłaś. Okazało się, że zaraz za tobą byli magowie. Ledwo im się wymsknęłaś i spotkałaś Mistrza we wsi. Ten szybko rzucił jakiś czar. Poczułaś gorąco, oślepłaś od błysku energii...
południowa granica Ostlandu (Ostland i Ostermark)
VENDOM
Dzięki kolejnym wróżbom i pomysłom twoich doświadczonych towarzyszy szybko pochwyciliście trop wampirzycy. Prawie dorwaliście ją, czekając w zasadzce. Chcieliście zabić ją w karczmie gdzie się zakwaterowała, ale ktoś lub coś ją ostrzegło. Zaczęła uciekać, ruszyliście za nią w pogoń przez całe miasto, za mury i na trakt prowadzący do jakiejś wsi.
Kiedy tam dobiegliście, okazało się że ona zniknęła. W powietrzu czuć specyficzny swąd magii Dhar. Na glebie ślady spalenizny. Teleportowała się sama, albo z kimś kto ją ostrzegł.
Pozostali magowie klną głośno. Misja nieudana, czas wracać do Altdorfu w niesławie... Przynajmniej dowiedzieliście się, że w Nuln działali Chaosyci. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
- Już prawie ją mieliśmy! - Krzyczę głośno, lecz po chwili uspokajam się. Wzdycham i kręcę głową. - Chodźmy odpocząć, rano czeka nas podróż.
Wracamy do karczmy, nie odzywam się, jestem zły na siebie. Kolejna porażka, kolejna plama na mym honorze. Czyżbym był zbyt słaby? Czyżby mój talent magiczny okazał się typowy? Nie mogę na to pozwolić. Po powrocie do Altdorfu oprócz zdania raportu będę musiał rozpocząć intensywne treningi.
Po powrocie do karczmy kupuję butelkę czerwonego wina i udaję się do pokoju. Przed to życzyłem dobrej nocy magom.
Mam nadzieje, że wino jest równie dobre co strawa serwowana w tym przybytku. Rozmyślam o całej sprawie popijając napój. Po trzech pucharkach kładę się spać.
Rankiem pakuję wszystkie swoje rzeczy i schodzę na dół. Gdyby moich kompanów jeszcze nie było zamawiam lekki posiłek i czekam na panów. Kiedy wszyscy będziemy gotów do podróży jedziemy do domu, do Altdorfu.
Altdorf (Reikland) _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
Po dotarciu pod Nuln, rozegrała się wielka, czterodniowa bitwa.
Po blokadzie, rozbiciu wycieczek oraz zdobyciu punktów poza murami, rozpoczął się właściwy szturm. Wojska Księstwa Stir, Księstwa Reik, Konkordatu Magii i Ligi Odnowy Imperium uderzyły na miasto trzymane przez siły Księstwa Wissenland i Zakonu Młota Hammerites.
Przez blisko dwa dni walk wreszcie przełamano mury, baszty i bramy, wkraczając do miasta. Kolejny dzień spędzono na zajmowaniu coraz większych połaci Neuestadt i Altestadt, później zdobywano Faulestadt, doki i wyspy z mostami.
Czwartego dnia nastąpiło starcie gigantów. Wodzowie poszczególnych frakcji starli się w walce na śmierć i życie. W obronie Magów z Konkordatu zginął "syn marnotrawny" z ręki demona Asmodai - sam Valtharys, dawniej Gromph Baenre. Przedtem zabił on Eleazara, zdrajcę z Kolegium Złota i nadwornego maga Lorda Mortimera oraz Wielkiego Hammerite, Fedorova. Sam Mortimer został ranny, zdemaskowany (okazało się że od dawien dawna był Wampirem) oraz zmuszony do ucieczki z Nuln za pomocą magicznych metod.
Z drugiej strony barykady poległ największy łowca nagród Starego Świata, Michaił Entropov z ręki swojego nemezis, demona Asmodaia. Ów Asmodai i jego sojusznik Goro Kasahara wplątali się w bitwę w imię Chaosu, walcząc z oboma frakcjami i wycofując się po zadaniu wyżej wymienionych strat. W bitwie również zginął ostatni generał dawnej Rzeszy Germańskiej, Erik von Remer. Zginął z rąk wrogich żołnierzy, próbując powstrzymać ich pochód na tzw. Wysoką Bramę - co mu się udało za cenę życia.
Po upadku Nuln i zniknięciu Mortimera oraz śmierci Fedorova, zakon Hammerites rozpadł się i został wyparty z Imperium. Wissenland wkrótce albo się poddał, albo został podbity - tak samo jego armie. Tilea próbowała atakować Imperium i odzyskać swe obiecane w lenno ziemie, jednakże ich armia została przechwycona i rozbita w dwóch bitwach - lądowej i morskiej przez siły Cesarstwa Południa.
Zjednoczenie Imperium stało się faktem, a Tilea wycofała swe roszczenia co do Wissenlandu i podpisała traktaty pokojowe z Imperium i Cesarstwem. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Id¼ do strony Poprzedni1, 2, 3 ... 20, 21, 22
Strona 22 z 22
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach