Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Imperium - Stirland i Sylvania
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Nastêpny
 
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Vae Victis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Sro Sie 06, 2008 10:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już na zamku, po wszystkim, wysyłam listy rodzinie i zaufanym w których prawię o końcu Cabaal.

Organizuję pogrzeb siostry. Wraz ze wszystkimi honorami i całym szacunkiem jaki tylko mogę włożyć, by pożegnać tą romantyczna duszę, niepasującą do tego świata. Chcę aby się odbył, jeszcze przed mariażem.
Następnie zajmuję się sprawą swojej protezy. Karras mnie zaskoczył, a ja nie lubię być zaskakiwany. Oczekuję pełnego raportu i schematów protezy. Chcę je osobiście przejrzeć i dowiedzieć się co drzemie w tym konstrukcie... i skąd Karras ma dostęp do magii.

Zająłem się kultystami... naraziłem życie rodziny... wkurzyłem bożka Chaosu. Czas zacząć czerpać z tego korzyści.
Po pierwsze, skoro już po wszystkim, czas ogłosić, że to Księstwo Stiru, wespół z Konkordatem zniszczyło Cabaal.
Konkordat ma u mnie poważny dług, po który zgłoszę się w odpowiednim czasie i przypomnę o niedoszłych wydarzeniach... ale to później.

Przeglądam księgi i materiały Cabaalistów szukając przydatnych informacji.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Sie 07, 2008 00:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Po uzyskaniu pewnych informacji o protezie od Karrasa, zająłeś się niszczeniem lub wcześniejszą lekturą dokumentów Cabaal. Resztę księg i artefaktów zniszczyłeś.

Odbył się pogrzeb Alexandry von Zir oraz dziedzica von Bach. Konkordat Magii chce podpisać z tobą oficjalny sojusz oraz współpracę i śle kondolencje.

Dotarły do ciebie różniste mroczne wieści z północy... Przybyli posłowie z tego, co jest obecnie nazywane Rzeszą. Błagają o wsparcie militarne... albo chociaż finansowe.

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Czw Sie 07, 2008 02:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sala tronowa. Światło dnia wpadające przez okna, rzuca dziś wyjątkowo mroczne cienie. Na środek sali został przyniesiony duży dębowy stół, przy którym zasiadają: nerwowo pocierający opaskę na pustym oczodole Wilhelm; Olivia, która jeszcze się nie pozbierała po śmierci siostry; Wioletta, której zainteresowanie techniką znacznie przekracza moje własne; przyprószony siwizną Tancred von Martens; generał i zarazem przyjaciel Victor; Technik, wynalazca i geniusz Karras; Emmerich Klops, którego rad zawsze słucham oraz Julian Louis - należący do rady rodziny.
Krzesło u szczytu stołu jest puste. Stoję przy oknie i patrzę w błękitne niebo Sommerzeitu.

Wszyscy słyszeliśmy wieści z północy.
Wielka Rzesza, w której pokładałem nadzieję, na zjednoczenie Imperium upadła na jedno kolano, tracąc swoje prowincje.
Północ począwszy od Aarnau na zachodzie, aż do granic Kislevu na wschodzie i od wybrzeża, aż po rzekę Talabec należy do Chaosu.
Palatynat zawzięcie broni swojego poletka, próbując kontratakować, ale wesołych nowin na razie od nich nie słychać.
Kislev traci swoją potęgę i organizuje kolejnę nieskuteczna krucjatę, podczas gdy o jego zachodnią granicę właśnie oparło się państwo Chaosu.

- Podsumowując, moi drodzy... - rzucam od okna - Jest źle.
Odchodzę od okna na rzecz twardego drewnianego krzesła przy stole.

Kładę protezę i dłoń na stole.

- Księstwo Stiru, którego twórcami jesteśmy, rozwija się. Rośnie w wymarzoną potęgę. Jednakże, Jedną czwartą byłego Imperium zajął Chaos, który czerpie swoje siły z powietrza, bo niby jak mogę nazwać wyczarowanie trzydziesto... nie... czterdziesto-tysiecznej armii wyszkolonych morderców i łupieżców. Od tej przeklętej siły oddziela nas jedynie pasek Talabeclandu i Ostermarku... śmiesznego wspomnienia po potędze Rzeszy. Jak już słyszeliście chcą od nas wsparcia militarnego, lub finansowego.

Stukam palcami w drewno i patrzę na mapę rozwieszoną na ścianie.

- Konkordat chce sojuszu... to jedyna dobra nowina z zza granic naszego Księstwa. Jak donoszą agenci rodziny - tutaj zerkam na Juliana - Konkordat dość mocno się zatrzęsł. Rada w końcu dostrzegła potrzebę współpracy. To nie jest jednak powód do radości. Skoro potężni magowie, trzymający w rękach moc, o której nie śniło się śmiertelnikom, boją się... a boją się Chaosu, to co my mamy zrobić?

- Mamy ciężkie czasy, a za sąsiadów możemy mieć lada chwila zgraję kultystów, gwałcicieli i morderców, których fanatyczna wiara, sprawia, że nie boją się wystrzału armat, ani ognia miotaczy. Z drugiej strony, chciałbym wiedzieć, skąd Rada Marszałków chce wziąć armię potrzebną na stawienie oporu, czy też kontratak na Chaos. Ludność tych prowincji nie zniesie kolejnego poboru. Najemników jest zbyt mało.

Patrzę w oczy każdemu po kolei.

- Trzeba zniszczyć Chaos nim będzie naprawdę za późno. Mam nadzieję, że jeszcze nie jest. Jeśli tak po prostu plugawi lordowie zmiażdżyli Rzeszę, to na co będzie ich stać za lat kilka?

- Księstwo Stiru nie ma wystarczającej liczby żołnierzy aby mierzyć się z potęgą północy. Prawdę mówiąc z ostatnich doniesień Victora wynika, że zapełniliśmy luki w garnizonach i zostało niewiele nadwyżki. Technologicznie jesteśmy daleko w przedzie, jednakże domyślam się, że skoro Kompleks Technologiczny nie jest jeszcze wybudowany, to nasze zdolności produkcyjne stoją na niskim poziomie. Fakt faktem... niedługo powinniśmy mieć możliwość budowy czołgów parowych, na większą skalę... ale kiedy to będzie? Żywności na taką wyprawę też nie mamy zbyt wiele, bo ostania wojna pochłonęła sporą część zapasów i teraz dopiero część żołnierzy wróciła na pola. Trochę czasu minie, zanim Księstwo uzyska znowu zdolność militarną. Brakuje nam ludzi.

- Konkordat nam w końcu pomoże w walce z Chaosem... ale to za mało. Magowie są potężni, lecz mają mało liczebną armię. Palatyn już teraz walczy i się wykrwawia. Cesarz Południa wsparcia militarnego nie udzieli, a Lord Mortimer jest na razie zbyt słaby, by nas wesprzeć... nawet gdyby chciał, bo wydaje mi się, że prędzej poczeka, aż wyjadę, by zająć niebronione księstwo...

Wstaję i podchodzę znów do okna. Słucham uwag swoich doradców.

- Imperium zostanie na nowo zjednoczone... może nie w takiej postaci jak kiedyś... z pewnością zupełnie inne. Teraz jak Rzesza upadła... Zirowie będą musieli wziąć na barki odpowiedzialność za ten skrawek świata. Trzeba wyplenić Chaos lecz...

Odwracam się w stronę stołu.

- Postanowiłem. Wyślemy pieniądze Radzie Marszałków... a wraz z pieniędzmi naszego człowieka. Będzie on kontrolował wydatki. W ten sposób uzależnimy od siebie resztki Rzeszy. W późniejszym czasie nie będą mogli się nam sprzeciwić, a dziś, przynajmniej powstrzymamy ich przed popełnieniem błędu.
W międzyczasie, poczekamy i zbierzemy siły. Wyślemy wsparcie technologiczne, w postaci sprzętu który już posiadamy na północ do Palatynatu. Nie możemy pozwolić, aby upadła ostoja praworządności, a nam i tak nic nie grozi. Poza tym podpiszemy sojusz z Konkordatem i zmusimy radę do wsparcia militarnego frontu Palatynatu i Rzeszy. Niech nie myślą, że wojna toczy się obok nich.
Karras. Skończ budowę kompleksu i zacznij masową produkcję nowego sprzętu... jeśli będzie tak dobry ja moja proteza... wygramy.
Victor, Julian... Kontynuujcie szkolenie nowych żołnierzy w Wurtbadzie. Poza regularną armią, chcę mieć kilka oddziałów strzelców wyborowych i ludzi, którzy poradzą sobie na tyłach wroga.
Podejrzewam, że Księstwo znów będzie niedługo klepać biedę, lecz to jedyny sposób by nie dopuścić do zagłady ludzkich wartości.
Przeciwko Chaosowi trzeba zjednoczyć wszystkich.

Posyłam listy do Konkordatu, Wissenlandu, Albionu, Palatynatu, Rzeszy i Kislevu.

"Wielmożny Mortimerze

Ufam, iż pozostajesz w zdrowiu. Jestem świadom, że wiele nas poróżniło, a jeszcze rok temu byliśmy sobie wrogami. Jednakże ostatnie wydarzenia, a między innymi kampania averlandzka sprawiła, że dwóch wrogów zjednoczyło się. Chciałbym, aby obecna sytuacja zaowocowała długotrwałym sojuszem. Księstwo Stiru nie szuka wojny.
Jak już wiesz, północ trawi pożoga. Rzesza upada, a inwazja Chaosu trwa. Niedługo wyznawcy mrocznych bóstw zjawią się na naszych granicach. Konkordat nie posiada liczebnej armii, polegając jedynie na magii, Palatynat dwoi się i troi próbując utrzymać w ryzach zagrożenie z Gór Środkowych, a Rzesza broni się resztkami sił. jedynie Księstwo Stiru i Wissenland mogą zrobić cokolwiek by powstrzymać i odepchnąć inwazję.
Zdaję sobie sprawę, że Wissenland nie odzyskał jeszcze pełnej sprawności militarnej, lecz kreślę te słowa z nadzieją, iż w odpowiednim momencie przyłączysz się do krucjaty przeciwko Chaosowi.
Z wyrazami szacunku.

Adrian von Zir
Książę Stiru"


"Wielmożna Królowo

Ufam, iż pozostajesz w zdrowiu. Północne tereny byłego Imperium ogarnięte są pożogą. Lordowie Chaosu zajęli czwartą część byłego Imperium, wypierając Rzeszę z Ostlandu i Hochlandu. Podejrzewam, że zapasy i siły militarne czerpią zza morza, gdyż nie do pomyślenia jest, aby Chaos zebrał swoją potęgę kryjąc się w Gorach Środkowych. Idąc zgodnie z tą myślą, doszedłem do wniosku, że aby powstrzymać natarcie Chaosu, również na twojego sojusznika Królowo, którym pozostaje państwo Westlandu. Posiadając potężną flotę, mogłabyś Królowo zablokować dostawy do Nordlandu i przejąć kontrolę nad wybrzeżem Morza Szponów. Chaos jest wspólnym wrogiem ludzkości.
Z wyrazami szacunku

Adrian von Zir
Książę Stiru"



"Wielmożny Palatynie

Wszyscy z zapartym tchem śledzimy bieg zdarzeń na północy. Wiedz, że Księstwo Stiru nie będzie siedziało z założonymi rękoma widząc zmagania z Chaosem. Wraz z listem posyłam do Twojego użytku całe zaplecze technologiczne mojej armii. Znajdziesz zarówno moździeże, jak i miotacze ognia, a także i kilka kartaczownic. Póki co nie mogę powstrzymywać natarcia Chaosu militarnie, bowiem, nie dysponuję armią wystarczająco liczną, by wskórać cokolwiek. Wiedz, jednak, że jak tylko zorganizuje armię, ruszę z pomocą na północ.
Wytrzymajcie.

Adrian von Zir
Książę Stiru"


"Rado Marszałków

Posłaniec, który przywiózł wam list to mój zaufany człowiek, który pomoże wam rozdysponować przesłane Rzeszy pieniądze. Nie mogę was wesprzeć militarnie, bowiem nie mam na to wystarczających sił. Monetami przemówcie do najemników. Stalą najeminków powstrzymajcie natarcie Chaosu, lecz powstrzymajcie się z kontratakiem, póki nie przyjdzie wam w sukurs wsparcie. Już teraz zwróciłem sie do wszystkich prowincji i o pomoc. W chwili gdy czytacie ten list, tworzę armię, która będzie w stanie odeprzeć natarcie Chaosu.
Wytrzymajcie

Adrian von Zir
Książę Stiru"


"Wielmożni Magowie Rady Konkordatu

Ufam iż pozostajecie w zdrowiu. Przystaję na oferowany sojusz.
Teraz gdy choroba, tocząca nasze prowincje od wewnątrz, która nosiła miano Cabaal, została uleczona, powstało nowe zagrożenie.
Myśleliśmy, że wielka Rzesza rozprawi się z niewielkimi oddziałami Chaosu z Gór Środkowych. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że to nas nie dotyczy. Jakże dalecy byliśmy od prawdy. Armia Rzeszy została zmiażdżona i zmuszona do wycofania się. Jedynie Palatynat dzielnie odpiera ataki Lordów Chaosu, oraz Westland, który od dawna był zwaśniony z Nordlandem. Armie Chaosu kontrolują czwartą część dawnego imperium. Czas się zjednoczyć i zapomnieć o waśniach, gdyż zaniechanie, może doprowadzić do upadku ludzkości. Wysłałem odpowiednie wsparcie Palatyantowi i Rzeszy, lecz wojsko zbiorę dopiero za jakiś czas. Nim ruszę z odsieczą, proszę o wsparcie dla walczących. Powstrzymajcie Chaos, póki armia Stiru nie będzie gotowa.
Z wyrazami szacunku.

Adrian von Zir,
Książę Stiru"

Kislev -> Informuję, że po upadku potęgi Rzeszy, Księstwo Stiru przejmuje na siebie obowiązek obrony zachodu przed Chaosem. Proponuję sojusz i proszę o powstrzymanie się z jakimikolwiek krucjatami na Północne Rubieże. Szykuje się wielka wojna i wykrwawianie się na krucjatach, to ostatnie na co może sobie pozwolić Carat.

Wysyłam także listy do Bretonii, Estalii i Tilei, w których proszę o pomoc finansową bądź militarną w zamian, za niektóre nowinki technologiczne.

Potrzebna mi żona... czemu Cesarz zwleka?
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Sie 07, 2008 21:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Zaczynając od końca.

Otrzymałeś dużą pomoc finansową ze strony państw zachodnich i południowych w zamian za egzemplarze i plany nowych technologii. Dzięki tym pieniądzom bez problemu ufundujesz odbudowę Księstwa oraz zaciąg większej ilości wojska, chociażby najemników.

Kislevsi Car Dimitrij zgodził się na sojusz i współpracę w walce z Chaosem i inszym wielkim złem zagrażającym ludzkości. Jednakże nie może podesłać wsparcia pieniężnego ani militarnego ponad korpus który służył w Rzeszy za pieniądze Kaisera. Jeśli będziesz utrzymywać ten korpus ze swojej szkatuły, zyskasz ich na swoje rozkazy. Jest to blisko czterystu Kozaków - przednich strzelców i wojowników konno-pieszych, tysiąc Piechoty Gwardyjskiej - nowoczesnego i elitarnego połączenia Grenadierów, Karabinierów i Fizylierów oraz setkę Gryfich Jeźdźców, których sława dociera na krańce Starego Świata i Dalekiego Wschodu.

Krucjaty nie zaniechają. Nowe posterunki Krasnoludów Chaosu które odparły pierwszą krucjatę zagrażają Ziemi Tarczowej. Poza tym, Norska jest używana jako przystanek dla wielkich armii Chaosu oraz flot z Morza Krakena.

Konkordat już posiada w Middenlandzie pięć tysięcy żołnierzy pod miastem Untergard na pozycjach obronnych. Planuje dosłać kolejne dziesięć tysięcy, prawie ogołacając Reikland z wojska. Do tego mnóstwo Magów i ich Patriarchów - niestety większość to młodzi i niedoświadczeni osobnicy.

Rada Marszałków Rzeszy Germańskiej z lekkim kręceniem nosa przyjęła brak pomocy militarnej oraz kontrolę wydatków. Szybko okazało się, że trzech z pięciu Marszałków odprowadza dość wysokie kwoty w ramach korupcji... Twoi ludzie ledwo to wykryli... i zaczęli znikać jeden po drugim. Za pozostałe pieniądze, Rzesza ledwo wyszkoliła i wyposażyła trzy tysiące żołnierzy, dając razem dziesięć tysięcy regularnych i pięć tysięcy elity z Todwaffe.

Palatyn zaakceptował pomoc w sprzęcie i technologii, którą rozdysponował wśród regularnej armii Middenheim. Jego odpowiedź jest szybka, konkretna i opóźniona w czasie - znak, że Malek i jego Praworządni biją się z Chaosem po staremu, na pierwszej linii.

Królowa Albionu obecnie współpracuje razem z Admirałem Ivanem Vladekiem z Kislevu w celu zmiażdżenia floty Slaaneshytów Mrocznych Elfów, którzy niepodzielnie panują nad Morzem Szponów. Idzie to bardzo opornie, a wszelka pomoc z Westlandu, Rzeszy i Starego Świata została zatopiona. Nawet młode, słabe Królestwo Norski chwieje się na granicy upadku, skupione jedyne wokół miasta Stormstaad...

Lord Mortimer odmówił chwilowo pomocy finansowej oraz militarnej, nie mówiąc o sojuszu z tobą. Jego wojska są wykrwawione po wojnach ze Stirlandem i Averlandem. W pamięci ma jeszcze wasze animozje. Stosunki z tym Księstwem są chłodne i minie sporo czasu nim się zmienią.

Tymczasem na naradzie nikt wiele nie mówił. Jedynie Karras na osobności wspomniał o incydencie w twojej części południowych Gór Krańca Świata. Mianowicie Karras miał tam tajne laboratorium z najnowszymi inwencjami technologicznymi. Miał już plany i prototypy, jednakże Hammerites odkryli miejsce przypadkowo i wywiązała się walka. Szybko przejęli laboratorium i kiedy Karras przysłał swoje posiłki, Hammerites po krótkiej walce wysadzili siebie i całą pracownię w powietrze. Nikt z Hammerites nie zna szczegółów ale mogą zacząć się domyślać istnienia tajemnej frakcji w ich szeregach. Większość nowych technologii które Karras planował dla ciebie zostało zniszczonych bezpowrotnie, ale część planów zdołał uratować. Między innymi na ten solidny karabin bazujący na nowej amunicji łuskowej, magazynkach i osiągnięciach poprzednich inżynierów. Jednakże ukończenie go i wprowadzenie zajmie kilka miesięcy, jeśli nie lat.

Kuźnia Dusz jest już praktycznie gotowa do obsadzenia i produkcji najnowszych nowinek, takich jak maszyny i czołgi parowe.

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Pia Sie 08, 2008 22:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najpierw Rzesza.
Wysyłam listy do tych trzech marszałków z jednakową treścią. Sugeruję zainwestowanie pieniędzy z korupcji w armię. Wymieniam nazwiska tych trzech marszałków i zaznaczam, że jeśli zdecydują się zachować te pieniądze dla siebie, równie dobrze, mogą zacząć uciekać z Rzeszy. Ucieczka jednak nie uratuje ich od śmierci. Radzę, aby wzięli sobie moje słowa do serca i podpisuję się oficjalnie.

Co do reszty świata, wszystko zmierza ku zjednoczeniu. Mortimer też w końcu ulegnie i zawrze sojusz.

Pieniądze pompuję w armię i odbudowę moich ziem, zachowując ósmą część do skarbca.

Zgadzam się na utrzymywanie oddziałów z Kislevu. Planuję przezbrojenie ich w lepszy sprzęt jak tylko Kuźnia Dusz ruszy pełną parą.

Jak Karras i jego ludzie będą gotowi, jak już nie będzie wyjścia, a moment będzie sprzyjał, wydaję odpowiednie rozkazy Louisom.

Wydaję poprawkę do dekretu książęcego:
"Chaos ma być tępiony pod każdą postacią. Jeśli ktokolwiek zada się z Chaosem i podda się jego wpływom, zostanie... (tutaj długa lista tortur, zakończona śmiercią)"

Teraz jak już ruszyłem wszystko na odpowiedni tor, mam więcej czasu dla siebie. Za dnia ćwiczę z Victorem (i z bratem, jeśli akurat zawita z Averheimu) szermierkę i celne oko, a wieczorami siadam do książek i schematów.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Sob Sie 09, 2008 00:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Następnego dnia po naradzie nadeszła odpowiedź. Troje marszałków jest oburzonych całą sprawą. Pozostali dwaj są rozczarowani dwoma sprawami twoim szpiegostwem oraz korupcją swoich towarzyszy.

Bardzo szybko nastąpiła eskalacja tych animozji. Wojna domowa w obu prowincjach. Rada Marszałków się rozeszła by walczyć między sobą. Czterech marszałków - dwóch skorumpowanych i dwóch lojalnych bije się ze sobą w Ostermarku i Talabeklandzie.

Trzeci marszałek zaatakował wraz ze swymi siłami twoją Sylvanię znienacka, łamiąc garnizonowe siły graniczne z zaskoczenia. Zmierza w kierunku stolicy Waldenhof oraz silnego miasta Drakenhof.

Tymczasem nadeszła spóźniona odpowiedź od Cesarza Południa. Zgodził się na mariaż swojej córki z tobą i zacieśnienie sojuszu. Ślubu chce dokonać dokładnie na środku Przełęczy Czarnego Ognia - na granicy obu państw. Symboliczny gest... oraz zapewne kilka tysięcy żołnierzy i pomoc finansowa w posagu od niej.

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Sob Sie 09, 2008 02:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Idioci! Kretyni! Rzesza upada, a oni w jakieÅ› animozje siÄ™ wplÄ…tujÄ…!

Zbieram pięć tysięcy żołnierzy, w tym dwie setki wyszkolonych przez Louisów strzelców, armaty, moździeże i ruszam na spotkanie z marszałkiem. Ci wyszkoleni piechurzy, posłużą mi do uratowania większej części armii przeciwnika. Żołnierz to teraz cenny towar.

Louisom zlecam wysłanie do Rzeszy kilku ostrzy, które się zajmą głowami skorumpowanych marszałków. Niech działają szybko i skutecznie. W ten sposób kontrwywiad nie zdąży ich wykryć, a jedynym zagrożeniem będzie osobista ochrona marszałków... z którą powinni sobie poradzić. Bełt z tłumu, lub podpalony namiot... takie rzeczy się zdarzają... z resztą - Louisowie wiedzą jak działać.

Jak upadną głowy, armia pozostanie bez przywódcy, wtedy druga część naprawy sytuacji: Dotarcie do zastępców marszałków i zawarcie umowy, w ramach której przejdą wraz ze swoimi ludźmi pod moją komendę.

Cesarzowi odpisuję, że ślub odbędzie się za dwa tygodnie.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Sob Sie 09, 2008 02:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Ruszyłeś prędko z wojskiem do Sylvanii i rozgromiłeś w szybkim manewru taktycznym armię marszałka Franza Rickenbau z Ostlandu. Marszałek zginął w pojedynku z tobą.

Agenci Louisów odnaleźli i zamordowali Talabeklandzkiego marszałka Friedricha von Wiedebacha. Jego wojska, zagrożone klęską, dołączyły do lojalistów.

Ostatni marszałek, Graf Toldenberg z Hochlandu, odparł atak Louisów i zaatakował armię lojalistów pod wodzą bliżej nieznanego marszałka - założyciela i wodza Rady. W bitwie pod Talabheim, lojaliści zmuszeni zostali do wycofania się, marszałek zginął.

W końcu jednak Louisowie znaleźli sposób na Grafa i zamordowali go podczas świętowania w stolicy Talabheim. Miasto zostało otoczone przez wojska Księstwa Stir i lojalistów. Ostatni marszałek, Erik von Remer z Ostermarku zgodził się na twoje roszczenia. Zrzekł się tytułu Marszałka i formalnie rozwiązał Rzeszę, a sam ze swoją armią oraz oboma Landami dołączył do Księstwa Stir.

Wznieciło to serię buntów w dawnych prowincjach tego państwa, jednakże zostały one szybko zdławione. Odbudowa obu ziem ruszyła szybko.

W blisko pięć dni cała wojna domowa została zakończona. Karras zaś jest gotowy do powstania przeciwko Hammerites w każdej prowincji (oprócz, oczywiście, Ziem Chaosu - gdzie Hammerites i Mechaniści nie mają prezencji)... zaś Przełożony Fedorov jest tuż tuż odkrycia wrzodu zdrady, postawił swój zakon w pełnej gotowości i kontroluje mocno ziemie gdzie są Mechaniści w ukryciu. Trzeba działać natychmiast.

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Sob Sie 09, 2008 03:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erika von Remer mianuję generałem.

Talabekland i Ostermark obejmuję edyktami Książęcymi i zachodzącymi wszędzie zmianami.
RozwiÄ…zujÄ™ tamtejszy wywiad. Nie ufam obcym szpiegom, tak jak Louisom.
Chcę otrzymać raport dotyczący elitarnych jednostek szkolonych przez Rzeszę. Czym cechuje się ta ich elitarność?

Sam udaję się na ślub na Przełęcz Czarnego Ognia. Zostawiam Wilhelmowi, Victorowi i Erikowi pieczę nad zebraniem i utworzeniem armii. Dwusetka strzelców z Wurtbadu sprawiła się zadowalająco, więc będą to moje siły dywersyjne oznaczone kryptonimem Würt. Kolejni żołnierze są już doszkalani. Wojsko z Rzeszy ma zostać przezbrojone w broń z Kuźni Karrasa... właśnie.... Karras.

Daję znak Karrasowi, by zaczynał rewolucję w szeregach Hammerites. Wszystko ma się odbyć zgodnie z ustalonym wcześniej planem. Mechanistów mają ochraniać strażnicy miejscy i żołnierze. Jeśli rewolucja Karrasa obejmie, też tereny poza granicami Księstwa Stiru, niech Wilhelm pośle tam agentów, którzy 'przypilnują' by mechanistom się nic nie stało.
Władza ma zająć stanowisko rozjemcy w tym konflikcie, znaczy zaaprobować rozłam, zgromić próby walk i dopilnować, by w miastach nie wybuchły zamieszki. Jeśli jednak, Fedorov zacznie się buntować... Hammerites maja zostać oskarżeni o eksperymenty na ludziach, a co za tym idzie, skazani na wygnanie (oczywiście konfiskuję wtedy ich majątki). na terenach poza granicami Stiru, Louisowie mają 'ujawnić' światu dowody na owe eksperymenty. To przypieczętuje los zakonników.
Wszystko ma się obejść bez zgrzytów. Liczę jednak na to, że zakon ulegnie, nie będzie się buntował i sam odejdzie, ale jestem przygotowany na każdą ewentualność.

Po rewolucji, niech Karras ściąga swoich mechanistów ze wszystkich prowincji i obsadza kompleks Kuźni Dusz. Prace mają ruszyć pełną parą... dosłownie parą. Sam wynalazca ma mi wykuć zbroję, która będzie równie dobra jak proteza. Jeśli przyjdzie mi walczyć z okrutnymi lordami Chaosu, chcę wyrównać szanse. Jeśli to możliwe, niech zwróci się o pomoc do krasnoludów. On może być geniuszem w sprawach techniki, ale jeśli chodzi o wiedzę o metalach, krasnoludy wciąż są o krok przed nami.
Ta współpraca ma dotyczyć nie tylko mojej zbroi... ale i czołgów. Wiele słyszałem o wyjątkowej odporności krasnoludów na magię. Jestem ciekaw czy to możliwe, by wykuli odpowiednie runy na pancerzu czołgów.
W zamian podejmę się wyprodukowania odpowiedniej ilości maszyn na ich użytek w górach, do użycia przeciwko zielonoskórym i skavenom.

Niech Kuźnia ujednolici wyposażenie w mojej armii i zaopatrzy Würt w dynamity, lunety i sprzęt przydatny w misjach dywersyjnych.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Sob Sie 09, 2008 11:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Talabekland i Ostermark weszły w skład Księstwa Stir. Rzesza przestała istnieć.

Elitarne siły Todwaffe charakteryzują się przede wszystkim wyjątkową szybkością, wytrzymałością i odpornością na efekty pogodowe, braki w aprowizacji i ostrzał artyleryjski. Pod tym względem byli szkoleni. Na drugim miejscu u nich jest wyszkolenie bitewne, doświadczenie oraz umiejętność posługiwania się praktycznie każdym rodzajem broni jaka może być w Imperium. Nie są specjalistami. To ludzie wszechstronni.

Kiedy wydałeś dekret o rozwiązaniu wywiadu z Fortu Felde, wybuchł krótki, cichy i krwawy bunt owych agentów przeciwko tobie. Na pewno chcieli posłać skrytobójców na ciebie, ale Louisowie byli szybsi...

Karras rozpoczał rebelię. Mechaniści odziali swe szaty, do rąk wzięli buławy oraz broń palną. Powstali przeciwko swoim braciom z Hammerites w prawie całym Imperium.

Po ledwo jednym wieczorze walk, Hammerites z Księstwa Stir ponieśli wysokie straty materialne i w ludziach, po czym wycofali się na zachód. Skonfiskowano ich majątki, a Kuźnię Dusz obsadzono nową frakcją - Mechanistów.

W Westlandzie, Reiklandzie, Middenlandzie i Wissenlandzie Mechanistów było zbyt mało i mieli niewiele sojuszników, więc nawet pomoc twojego wywiadu nie dała nic. Rebelia tamże została krwawo stłumiona, w Wissenlandzie nawet z pomocą Lorda Mortimera który otwarcie potępił frakcję Mechanistów i wypowiedział im wojnę. Z tobą jednakże chce zachować dobre stosunki.

W tym czasie, na Przełęczy Czarnego Ognia odbył się ślub między księżniczką z Cesarstwa Południa a tobą.

Oddział Wurt jest gotowy do działania. Co do krasnoludów - zgodzili się pomóc w zamian za dostawę maszyn i czołgów parowych, jednakże kategorycznie odmówili stawiania znaków runicznych. Mówią, że ludzie nigdy nie zrozumieją tej sztuki.

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Sob Sie 09, 2008 15:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czołgi bez ochrony magicznej... trudno. Niech Karras sprawdzi, czy może chociaż grubszy pancerz osłoni załogę przed zaklęciami.
Zgadzam się na produkcję maszyn dla krasnoludów, w zamian za pomoc technologiczną w dziedzinie metalurgii.

Na wojnę chcę mieć także wystarczająco dużo żywności dla żołnierzy. Nie zajeżdżam jednak wsi rolnych. Biorę tyle ile mogę, a resztę sprowadzam.

Prochu sprowadzać nie muszę. Mam wystarczającą produkcję własną.

Do Kuźni Dusz przydzielam pięć setek żołnierzy jako garnizon, aby strzegł Mechanistów.

Pieniądze pochodzące od Hammerites wędrują do skarbca, tak samo, jak pieniądze z posagu. Pełen skarbiec przyda się po wojnie (na zrealizowanie wcześniej ułożonych planów), a nie powinienem narzekać na pustki i dziury w budżecie.

Jeśli moje rodzeństwo jeszcze nie ma drugich połówek, to niech moi dyplomaci się rozejrzą, po rodzinach władców i władczyń państw sojuszniczych. Niech też zerkną w stronę Orientu i dalekiego południa.

Wracam do Gromheim na swój zamek. Teraz już z żoną. Cieszę się na razie życiem, pozostawiając machinę wojenną bratu, Victorowi i Erikowi. Jak wszystko będzie gotowe, ruszę na wojnę... nie wcześniej.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Nie Sie 10, 2008 00:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Mimo iż dzięki twoim działaniom Księstwo Stir jest u szczytu swej potęgi, poza jego granicami sprawy nie mają się tak dobrze.

Chaosyci wiedzą już o "zdradzie" i upadku Rzeszy. Nie wiadomo co zrobi Chaos Lord Crukk stacjonujący w centralnym Ostlandzie z dziesięciotysięczną hordą.

Armia i pospolite ruszenie Westlandu, bez żadnego konkretnego wodza, zostały rozbite w krwawej rzeźni z Nordlanczykami o Fort Solace nad Zatoką Manaanspoort. Westland nie weźmie już udziału w tej wojnie.

Baron Wilhelm von Ritzdorf jednakże wycofał się z Westlandu, grabiąc i pustosząc przedtem całą jego wschodnią połowę. Cofnął się do Lasu Laurelorn, gdzie walczy z powstaniem Leśnych Elfów pod wodzą niejakiego Delvona, Mistrza Bardów, brata zmarłego Harronda, Mistrza Lasu i Tancerzy Wojny.

Z Hochlandu wyszło silne uderzenie doświadczonej, nowoczesnej hordy Chaosytów pod wodzą Nartoresa w centrum Middenlandu. Złapali ekspedycyjny korpus Reiklandu pod wodzą anonimowego generała poprzez zaskoczenie w ruinach miasta Untergard. Część Reiklandczyków uciekła do miasta Middenstag, gdzie zostali otoczeni przez tych Chaosytów ledwo kilka godzin później. Miasto legło w gruzy w toku bitwy, a wszyscy wrogowie Chaosu oraz cywile zostali wyrżnięci. Jako trzecią klęskę byłego Imperium przypieczętował los sił Middenheimczyków w ruinach miasta Delberz. Kolejne pięć tysięcy żołnierzy, w tym doświadczony kapitan oraz elitarny Praworządny, zginęło.

Nartores wycofał się ze swoją hordą pospiesznie z powrotem do Hochlandu zabrawszy łupy i ruszył na północ, dołączając do hordy Surtha Lenka w bitwie z Marchią Krieg.

Była armia Rzeszy jest gotowa, podobnie jak twoje dotychczasowe wojska. Victor, Wilhelm i Erik von Remer palą się do walki.

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Nie Sie 10, 2008 14:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zostawiam 2,5k regularnych ze Stiru i 2,5k cesarskich wraz z Victorem w Averheim.

Resztę dzielę na dwie części:

Pierwsza:
DowodzÄ…cy: Wilhelm von Zir, Erik von Remer
Skład: 15k regularnych
Sprzęt: 25 armat i 35 moździeży
Cel: Hochland

Druga:
DowodzÄ…cy: Adrian von Zir
Skład:
7,5k regularnej
1k piechoty z Kislevu
5k Toddwaffe
200 Wuert
400 kozaków
100 gryfich jeźdźców
Sprzęt: 25 armat, 35 moździeży, 40 kartaczownic na wozach, 10 miotaczy
Cel: Ostland
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Nie Sie 10, 2008 17:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIR

Podzieliwszy wojska i ustaliwszy plany ataku, obie armie wyruszyły na Ziemie Chaosu. Twoje siły uderzyły ze strony Ostermarku, siły Wilhelma i von Remera od strony Talabeklandu.

Arrow wschodni Ostland (Ostland i Ostermark)

_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Wto Wrz 02, 2008 20:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A wiec Mortimer odpowiedział na mój list zanim go wysłałem... niech tak będzie.

- Liczę na to, że pomożesz mi w zdławieniu tego drobnego aktu agresji Volkerze - rozmawiam z Patriarchą, już po dopasowaniu protezy - twoja magia zrobi niezwykłe wrażenie na Mortimerze... pamiętam jak kiedyś toczyliśmy bitwę i mało co nie uszedłem z życiem przed jego czarnoksiężnikiem.

Zbieram armię z całego Księstwa Stiru. Powołuję pod broń mechanistów i ich inwencje.
Siatka obserwatorów i zwiadowców ma donosić o ruchach wojsk nieprzyjaciela. Chcę znać miejsce inwazji, zanim przeciwnik się tam pojawi. Mortimer zapewne uderzy od południowego zachodu. Gdzie nie będzie musiał przekraczać rzeki i wdawać się w walkę flot rzecznych. Wybierze bezpieczniejsze wyjście polegając na sile tileańczyków i Hammerites, a także na fakcie, że moje siły są przetrzebione walkami na północy. Tam też przygotuję obronę. Jednakże, Mortimer to sprytny lis. Na wypadek próby sforsowania rzeki trzymam w pogotowiu flotę rzeczną Tancreda von Martens.

Czekam na pierwszy ruch Mortimera. Wpierw muszę znać przybliżone miejsce bitwy.

Kompania Wuert będzie miała zadanie, na noc poprzedzającą bitwę. Będą musieli się zakraść do obozu wissenlandczyków i wysadzić wszystkie armaty oraz ciężki sprzęt. Ja wtedy zaatakuję w nocy na obóz Mortimera.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Vae Victis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Nastêpny
Strona 15 z 18

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group