Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Koniokrad Szabrownik
Do³±czy³: 02 Gru 2005 Posty: 15 Sk±d: z nienacka
|
Wys³any: Sob Gru 03, 2005 00:47 Temat postu: |
|
|
Słyszełm o niej chyba za zabicie Boga sie dostawało 20 pkt obłędu ;D _________________ Wichry Północy - Will Scatlate |
|
Powrót do góry |
|
|
Birkart Starszy Szabrownik
Do³±czy³: 30 Maj 2006 Posty: 36
|
Wys³any: Sro Maj 31, 2006 17:07 Temat postu: |
|
|
Koniokrad napisa³: |
Słyszełm o niej chyba za zabicie Boga sie dostawało 20 pkt obłędu ;D |
A to z jakiej Mańki??? moze jakis przeklenstwo czy manifestacja jak juz mowimy o tej profesji ale wracaja do realiów
Zabójca Bogów??!! nie pijcie wiecej ...... Co nastepne Zabójca MG-ów?
jakby byl taki to jak by to wygladalo
Jakby wedle uznania móc zabijac Bogów.... Na Sigmara ile ich jest zeby byla taka profesja:P
Juz widze taka sesje: schodzisz do starej smierdzacej jaskini na srodku stoi ołtarz...
Gregor: Zejdz tu Boże Sir Gregor Richtmar wyzywa cie na pojedynek.
Chmury sie rozstepoja snop swiatla spada nieopodal Gregora. Od postaci wyczuwasz potezne wiarty magi...
Gregor: Nareszcie kolejny Bóg do kolekcji
Sigmar: Ze mna ci nie pójdzie tak łatwo
n/c _________________ to tyle co mialem do powiedzenia.....ALE CO ROBI TU TEN KRASNAL! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sab Mod Mechaniki
Do³±czy³: 12 Lut 2005 Posty: 144 Sk±d: z dalekiej północy
|
Wys³any: Sob Cze 03, 2006 12:05 Temat postu: |
|
|
Bardzo mnie zastanawia jak taki zabójca bogów ma znaleźć boga do zabicia. Myślę, że jeśli ktoś się uprze żeby na karcie mieć zapisane "zabójca bogów' to raczej powinien grać uczonym. W takim wypadku "zabójca bogów" był by tylko przenośnią określającą jakiefoś filozofa, czy kogoś podobnego "zabijającego" bogów swoimi naukami.
Inna możliwość jest taka, że ów zabójca bogów został tak nazwany tylko dlatego, że nić potężniejszego niż zabojca demonów lub smoków być nie mogło dlatego stworzono zabójcę bogów w rzeczywistości nie mającego nic wspólnego z zabijaniem bogów. _________________ dekadencki golibroda |
|
Powrót do góry |
|
|
Brujah Rycerz Zamku
Do³±czy³: 04 Lut 2006 Posty: 327 Sk±d: Sylvania - Zamek Drakenhof
|
Wys³any: Sob Cze 03, 2006 13:36 Temat postu: |
|
|
Lasy posiadają swoje bóstwa opiekuńcze - leszych. Może o ich zabijanie chodzi?
Choć pomysł Saba jest tu najlogiczniejszym rozwiązaniem _________________ #Altdorf - Brujah, tak jakby człowiek
#Dzielnica Kupiecka - MG Falandar Von Geldhaben (NPC)
#Pałac Mordu - Wolfram "Nachtmann"
#Przyjaciel czy Wróg? - Domarasc Ungardt "Marzyciel" |
|
Powrót do góry |
|
|
Dante_delire Strażnik
Do³±czy³: 23 Kwi 2006 Posty: 75
|
Wys³any: Sob Cze 03, 2006 13:59 Temat postu: |
|
|
Wiem co nieco o Zabójcach bogów, bo miałem z nimi styczność, ale na szczęście tylko w teorii. Ta profesja nie dość że ostro przesadzona to jeszcze sensu istnienia nie ma. Minimalne rozwinięcia to +4 i +40. Poza tym Umiejętności o jakich się nie śniło żadnemu graczowi. Ta profka to marzenie każdego debila który chce mieć niesamowicie potężną postać. No i niestety są tacy którzy w dark fantasy chcą bogami zostać... A co do zasad tej profki to jest mianowicie tak że niestety zabijani bogowie należą do głównego panteonu Starego świata. A dopaść go można poprzez przniesienie się do innego wymiaru. No i się zastępuje miejsce zabitego boga. Nie wiem jakim cudem niektórzy dopuszczają tą profke do gry, przecież ona się nadaje do Dnd. To nie jest heroic żeby bogiem można bylo zostać... |
|
Powrót do góry |
|
|
quidamcorvus Basztowy
Do³±czy³: 08 Maj 2006 Posty: 125 Sk±d: Katowice
|
Wys³any: Sob Cze 03, 2006 20:33 Temat postu: |
|
|
No, a wejściową profesją do zabójcy bogów, był zabójca żywiołaków. Paranoja.
Ale mnie wkurza inna rzecz, niepotrzebne tworzenie przez gaczy profesji już istniejących, typu pirat, grabarz itd.
Przecież one już istnieją, profesja żołnierza okrętowego z powodzeniem może być kompletowana przez piratów, kłusownik/gajowy, hiena cmentarna/grabarz itd.
W 2 ed. rozbroiła mnie profesja weterana, szczególnie jej naiwny opis. _________________ #Przyjaciel czy wróg ==> Gerhardt z Ostwaldu; człowiek, zabijaka
Wiersze |
|
Powrót do góry |
|
|
Dante_delire Strażnik
Do³±czy³: 23 Kwi 2006 Posty: 75
|
Wys³any: Sob Cze 03, 2006 21:05 Temat postu: |
|
|
Taka mała anomalia, kiedy to np 19-latek zostaje weteranem. Niby nic ale jednak wkurza. Ja np żeby pirata zrobić poprostu zmieniłem nazwe żeglarza na pirat. Więcej nie trzeba. A robienie profesji przez graczy jest jak dla mnie niedopuszczalne, nawet kiedy MG robi jakąś profke musi się przy tym narobić, by sprawdzić czy ta profesja ma sens, jest potrzebna i czy oczywiście nie zaburza równowagi w grze. Jest pewna profesja która moim zdaniem może (lecz nie musi) zakłucić równowage w grze. Jest nim nikomu nie potrzebny, przez wszystkich rozchwytywany, durny... Tancerz wojny. Ta postać może istnieć, lecz TYLKO jako BN, nie dla gracza, chyba że naprawde bardzo doświadczonego. |
|
Powrót do góry |
|
|
quidamcorvus Basztowy
Do³±czy³: 08 Maj 2006 Posty: 125 Sk±d: Katowice
|
Wys³any: Sob Cze 03, 2006 21:22 Temat postu: |
|
|
Tancerz Wojny, to jedna z moich ulubionych elfich profesji. Choć tylko raz pozwoliłem graczowi odgrywać taką postać.
Faktem jest, że podobnie jak krasnoludzcy pogromcy, wymaga doświadczonych graczy i jeszcze lepszego MG. _________________ #Przyjaciel czy wróg ==> Gerhardt z Ostwaldu; człowiek, zabijaka
Wiersze |
|
Powrót do góry |
|
|
Erallion Strażnik
Do³±czy³: 01 Paz 2006 Posty: 68
|
Wys³any: Wto Paz 14, 2008 21:32 Temat postu: |
|
|
Sab napisał "Bardzo mnie zastanawia jak taki zabójca bogów ma znaleźć boga do zabicia."
Widziałem raz tę profesje na oczy i z tego co pamiętam miał umiejętność " wyczucie bogów " do kilkuset metrów chyba ... jest też pewien, że polował na bogów lizardmenów i bogów elfów ... reszty bogów niestety sobie nie przypomnę _________________ Nie należy denerwować Mistrza Gry ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
|