Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat |
Autor |
Wiadomo舵 |
Ethereal Landgraf
Do潮czy: 22 Lip 2005 Posty: 2989 Sk眃: Elbl膮g
|
Wys砤ny: Pia Cze 22, 2007 15:47 Temat postu: |
|
|
Otwieram oczy i wstaj臋, poprawiaj膮c spokojnie misiurk臋. Patrz臋 na moj膮 szabl臋... ale zostawiam j膮 w pochwie. Dobywam za to berdysza.
"Teraz przyda si臋 si艂a uderzenia."
Berdysz opieram na ramieniu i lekko podnosz臋, ujmuj膮c u do艂u r臋k膮. W drug膮 d艂o艅 bior臋 pistolet. Wychodz臋 zaraz za drzwi i czekam na pierwszego o偶ywie艅ca, kt贸rego staram si臋 celnie postrzeli膰. Nie prze艂adowuj臋 dalej-chowam pistolet do kabury i chwytam berdysz obur膮cz, kieruj膮c go ostrzem w stron臋 truposzy. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Dragomir Basztowy
Do潮czy: 24 Lis 2006 Posty: 143
|
Wys砤ny: Pia Cze 22, 2007 17:50 Temat postu: |
|
|
Wychodz臋 na zewn膮trz dobywaj膮c miecza i sztyletu. B臋dzie ci臋偶ko.
- Tylu na raz dawno nie widzia艂em. Gdzie ich pan? Zabijmy go to si臋 rozprosz膮!
Uwa偶nie obserwuj臋 okolic臋.
- Czy偶by m艂yn? O tym my艣lisz Annubi?
Patrz臋 w zamy艣lon膮 twarz towarzysza.
- Na co czekamy? Biegiem!
Wykonuj臋 kilka krok贸w po czym zatrzymuj臋 si臋 i patrz臋 na pozosta艂ych z wyrzutem:
- Gdzie do jasnej cholery jest Ash?!... Niewa偶ne teraz... Chod藕my!
Biegn臋 w stron臋 m艂yna. |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Cranmer Graf
Do潮czy: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Sk眃: z nienacka :D
|
Wys砤ny: Nie Cze 24, 2007 13:33 Temat postu: |
|
|
- Kurwa! Co tu sie do cholery dzieje, spluwam patrze na Sagotha i krzycze mu w twarz: lepiej zajmij si臋 tym g贸wnem! bo z odg艂os贸w wnioskuje, 偶e oni sami sobie z nim nie radz膮!
staram si臋 skupic na tyle aby zobaczy膰 co dzieje si臋 w pomieszczeniu, r臋k膮 szukam broni... _________________ #Wichry P贸艂nocy, Kazdin
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Beherit Basztowy
Do潮czy: 28 Lis 2006 Posty: 152
|
Wys砤ny: Nie Cze 24, 2007 14:49 Temat postu: |
|
|
<Staram si臋 jak najszybciej zatamowa膰 up艂yw krwi na tyle 偶eby prze偶y艂 i wstaj臋 i pr贸buje przekrzycze膰 odg艂os walki>
-Czemu na nas czeka艂e艣? Czego od nas chcesz?
<Je偶eli stw贸r walczy dalej i nie odpowiada to krzycze>
-Berthold, Ghorgin odsuncie si臋!
<Gdy sie odsun膮 kawa艂ek, inkantuje podmuch wiatru i trzymam nim nieumar艂ego tak d艂ugo jak d艂ugo bedzie to skuteczne i czego艣 nie wymy艣limy> _________________ #Estalia - w poszukiwaniu Prawdy: Sirius
#Bretonia - Czas nadziei: Sagoth
#Przyjaciel czy Wr贸g?: Garrett The Brox |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Ariena Mod Bog贸w
Do潮czy: 30 Gru 2004 Posty: 1636
|
Wys砤ny: Nie Cze 24, 2007 19:28 Temat postu: |
|
|
<Skiwam g艂ow膮 i bior臋 sw贸j m艂ot.Pokrzepiam si臋 poci膮gni臋ciem z piersi贸wki.Podchodz臋 do kowala i go budz臋.M贸wi臋 szybko.>
-Po naszym wyj艣ciu zarygluj drzwi i pilnuj dzieci jak oczu w g艂owie.Mo偶esz wpu艣ci膰 tylko nas.Has艂em b臋dzie..b臋dzie kr贸l.Nikogo innego nie wpuszczaj.
<Wychodz臋 uzbrojona z domu i spogl膮dam na towarzyszy.M贸wi臋 do nich tak by s艂yszeli.>
-呕eby wej艣膰 do domu trzeba powiedzie膰 kr贸l inaczej kowal was nie wpu艣ci.
<Rani臋 si臋 delikatnie i inkantuj臋.>
-W m艂ynie jest 藕r贸d艂o z艂a.Musimy je zniszczy膰.Ruszamy na m艂yn bo nie damy rady ich wszystkich pokona膰 tutaj.Dzieli膰 si臋 te偶 nie ma sensu. _________________ Poeta to kto艣, kto pragnie w jasny dzie艅 pokaza膰 艣wiat艂o ksi臋偶yca |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Jaracz Markgraf
Do潮czy: 29 Cze 2005 Posty: 2221 Sk眃: Olsztyn
|
Wys砤ny: Nie Cze 24, 2007 22:27 Temat postu: |
|
|
<Zerkam jeszcze raz na z艂owieszczy ksi臋偶yc>
- Mamy jeszcze troch臋 czasu. Mo偶e uda nam si臋 zapobiec nieszcz臋艣ciu...
<Ruszam w stron臋 m艂yna> _________________ #Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Aidan Basztowy
Do潮czy: 01 Lis 2006 Posty: 124 Sk眃: Ze wsz膮d
|
Wys砤ny: Sro Cze 27, 2007 14:48 Temat postu: |
|
|
艂apie r臋k膮 za twarz,po czym odchodze od stworzenia i czekam na rozw贸j sytuacji,艣ciskaj膮c r臋k膮 rane na policzku...je艣li pr贸buje mnie atakowa膰 to za wszelk膮 cene pr贸buje unika膰 i nie wdawa膰 si臋 z nim w starcie... _________________ ,,Za chwa艂e Slaneesha Pana Przyjemno艣ci i Rozpusty''
,,wiele jest za mn膮 i jeszcze sporo przede mn膮'' |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
kain Mod Mag贸w
Do潮czy: 20 Lut 2005 Posty: 2262
|
Wys砤ny: Pia Cze 29, 2007 17:16 Temat postu: |
|
|
Sagoth
Sagoth rzuci艂e艣 czar : wiatr rzuci艂 umarlaka na 艣cian臋..jego dziki ryk rozbrzmia艂 w ca艂ej salce...zacz膮艂 napiera膰 na was..idzie mozolnie, bardzo mozolnie a ty czujesz jak kropelki potu sp艂ywaj膮 po twoim czole.
Ghorgin/Berthold/Ragnar
Wszystko wal boli i piecze...chyba p贸ki mo偶ecie lepiej ucieka膰
Reszta
Ruszyli艣cie na m艂yn...gdy ju偶 wbiegli艣cie na 艣cie偶ke zobaczyli艣cie jak drzwi m艂yna si臋 otwieraj膮..Posta膰 w p艂aszczu z kapturem zarzucona na g艂ow臋 wyrzuci艂a co艣 przed siebie. Z jej r膮k blysn臋艂y plomienie...Przed wami zacz膮l si臋 formowa膰 szkielet...wysoki na trzy metry...cztery ramiona a w ka偶dej z nich jakie艣 pa艂ki...ruszy艂 on na was..powoli..czujecie jak puste 艣lepia jego zwierz臋cej czaszki patrz膮 si臋 na was...Posta膰 w kapturze znikn臋艂a w m艂ynie
Quendelen El’dyn
Ash znalaz艂 cie i ocuci艂...malo co pamietasz...wbiegacie do wioski a tam banda nie umar艂ych czesc z nich was spostrzeg艂a i ruszy艂a na was.... _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain
Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Ethereal Landgraf
Do潮czy: 22 Lip 2005 Posty: 2989 Sk眃: Elbl膮g
|
Wys砤ny: Pia Cze 29, 2007 20:25 Temat postu: |
|
|
-Niech cz臋艣膰 przekradnie si臋 do m艂yna. Ja zostan臋 i odci膮gn臋 to 艣cierwo. Kto idzie ze mn膮? Sam nie dam rady!
Ujmuj臋 pewniej berdysz i wyst臋puj臋 krok do przodu.
-Szybko! _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Jaracz Markgraf
Do潮czy: 29 Cze 2005 Posty: 2221 Sk眃: Olsztyn
|
Wys砤ny: Pia Cze 29, 2007 20:40 Temat postu: |
|
|
<`艢wiat艂o艣ci... dodaj mi si艂 w walce ze z艂em`>
<Czyni臋 krok naprz贸d i dotykam lekko ramienia Timura. Drug膮 r臋k膮 艂api臋 kilka niebieskich wst臋g i pozwalam im owin膮膰 si臋 wok贸艂 mojej d艂oni.>
- Odst膮p Timurze - m贸wi臋 szeptem, po czym puszczam jego bark, aby przez przypadek nie wyrz膮dzi膰 mu krzywdy.
Wyci膮gam r臋k臋 ze wst臋gami w kierunku o偶ywie艅ca... _________________ #Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Anubis Chor膮偶y
Do潮czy: 23 Mar 2006 Posty: 723
|
Wys砤ny: Sob Cze 30, 2007 19:10 Temat postu: |
|
|
Zaczynam nuci膰 pie艣艅 do Pani Jeziora, na pocz膮tku spokojnie i cicho, ale z ka偶d膮 chwil膮, z ka偶dym wersem m贸j g艂os przybiera na sile. Po chwili niemal wykrzykuje modlitwe.
Przysi臋ga艂em broni膰 ludno艣膰, nie moge sie teraz cofn膮膰. Jesli taka wola Pani, zgine w obronie tych ch艂op贸w.
Szar偶uje na potwora i wyrzucam tarcze, staram sie si艂臋 mojej wiary przela膰 w ramie. 艁apie p贸艂toraka obur膮cz. Jesli mam zgin膮c to nie sam... Za wszelk膮 cene i wszystkimi si艂ami staram sie rozcz艂onkowa膰 trupa. Staram sie nie parowa膰 atak贸w wroga tylko ich unikac.
Niech Pani ma w opiece m膮 dusze. _________________ Lily et Pique: Orderic du Limont |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Cranmer Graf
Do潮czy: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Sk眃: z nienacka :D
|
Wys砤ny: Sob Cze 30, 2007 20:41 Temat postu: |
|
|
skupiam swoje si艂y aby pobiec do wyj艣cia po drodze zabieraj膮c rusznic臋 kt贸ra powinna le偶e膰 niedaleko
- Trzeba sie wycofa膰, szybko!
zatrzymuje sie w pewnej odleg艂o艣ci od kapliczki, czekam na reszt臋 przy okazji prze艂adowuje bro艅, tym razem b臋d臋 celowa艂 w czaszk臋, mo偶e jak j膮 mu urwie to padnie 'martwy' _________________ #Wichry P贸艂nocy, Kazdin
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Ariena Mod Bog贸w
Do潮czy: 30 Gru 2004 Posty: 1636
|
Wys砤ny: Nie Lip 01, 2007 13:24 Temat postu: |
|
|
<艁api臋 Timura za bark.>
-Chod藕 ze mn膮.Sama w m艂ynie sobie nie poradz臋,a podejrzewam,偶e dzieci mog膮 jeszcze 偶y膰.Musimy si臋 po艣pieszy膰.Mo偶e uda nam si臋 je uratowa膰.Dzasz sobie rad臋 tu z reszt膮 Annubi? _________________ Poeta to kto艣, kto pragnie w jasny dzie艅 pokaza膰 艣wiat艂o ksi臋偶yca |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Xsary Markgraf
Do潮czy: 09 Sty 2005 Posty: 2039 Sk眃: Nowa S贸l
|
Wys砤ny: Nie Lip 01, 2007 13:26 Temat postu: |
|
|
Wyci膮gam miecz i spogl膮dam na niebo. Odmawiam kr贸tk膮 modlitw臋 do mego boga i ruszam na tych zdechlak贸w. Staram si臋 atakowa膰 szybko i odcina膰 im 艂by. Pomagam sobie nogami je偶eli nadejdzie taka potrzeba. _________________ #Sesja Przyjaciel czy wr贸g? - Frank albo Fred |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Beherit Basztowy
Do潮czy: 28 Lis 2006 Posty: 152
|
Wys砤ny: Nie Lip 01, 2007 18:50 Temat postu: |
|
|
<Krzycze pr贸buj膮c utrzyma膰 czar jak najdluzej>
-Szybko wyno艣cie si臋 p贸ki daje rade go zatrzymywa膰!
<Trzymam go p贸ki wszyscy nie opuszcz膮 pomieszczenia, a gdy to zrobi膮 pr贸buje gwa艂townie wzmocni膰 czar aby odrzuci膰 nieumar艂ego i wtedy sam uciekam do towarzysz> _________________ #Estalia - w poszukiwaniu Prawdy: Sirius
#Bretonia - Czas nadziei: Sagoth
#Przyjaciel czy Wr贸g?: Garrett The Brox |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
|