Chcia艂em sie dowiedzie膰 czy graj膮c w WFRP doszli艣cie kiedy艣 do w艂asnego interesu np. mieli艣cie w艂asn膮 gildi臋 Czy byli艣cie ci膮gle najemnikami kt贸rzy jak nie zostan膮 wynaj臋ci to s膮 bez grosza
W mojej grupie na sesji MG dopu艣ci艂 aby艣my rozwineli swoj膮 gildi臋 hmm jak by to okre艣li膰 wojownik贸w i rozb贸jnik贸w raczej interesujemy si臋 zyskami Mamy pod sob膮 ludzi itd. ale nie my艣lcie 偶e jest 艂atwo By艣cie sie dziwili jak tak膮 gildi臋 ci臋偶ko utrzyma膰 i wszystkich ludzi nakarmi膰 itp.
Og贸lnie fajna sprawa a jak to u was wygl膮da mieli艣cie kiedy艣 podobne "interesy" _________________ "Kiedy zastanawiamy si臋 nad swoim 偶yciem, to w艂a艣ciwie sam fakt, 偶e 偶yjemy, powinien nas najbardziej zadziwi膰." - Reinhold Schneider
Nie niegdy nie mia艂em czego艣 takeigo ..... to Simsy wam zrobi艂 MG :DTo mo偶e by膰 ciekawe ale sam narazie nie odwarze si臋 zrobi膰 czego艣 takeigo dla graczy....
U mnie gracze mieli ca艂y zakon Morra pod sob膮. Najpierw jeden z graczy po przej艣ciu z nowicjusza/szlachcica na rycerza zakonnego wyruszy艂 na krucjat臋 przeciw nieumar艂ym i nekromagusom, ci膮gn膮c za sob膮 przyjaci贸艂. W ci膮gu kilku lat podr贸偶y zgromadzi艂 niema艂e zasoby finansowe dla Zakonu Morra. Po odnalezieniu grobowca legendarnego Rycerza Morra i "przyw艂aszczeniu sobie" jego ekwipunku, dozna艂 objawienia i awansowa艂 na kap艂ana,a jego towarzysze na nowicjuszy lub rycerzy Morra. Przez kolejne kilka lat zbierali "datki" i niestety podczas jednej z podr贸偶y Kap艂an zgin膮艂 w walce z demonicznym wojownikiem. Ale jego towarzysze i ex kapitan chaosu , kt贸remu zrobili pranie m贸zgu, za fundusze kt贸re gromadzili przez te wszystkie lata<A robili to na wszystkie mo偶liwe sposoby(偶ebractwo , zastarszanie, oszustwa , zak艂ady , wy艣cigi konne, grabie偶, z艂odziejstwo itp)wybudowali Twierdze wraz ze 艣wi膮tyni膮 i wie偶膮, wielko艣ci Altdorfu . W艂adze nad zakonem przej膮艂 ex-kapitan chaosu jako ,偶e po kap艂anie by艂 najbarziej o艣wiecony. Zakon nie rz膮dzi艂 wszystkimi kap艂anami Morra , niemniej jednak stanowi艂 zbrojne rami臋 tego ko艣cio艂a. _________________ Jestem mieczem i zbroj膮. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Bedac magiem (wydaje mi sie ze pod koniec sagi, bo od tamtego czasu bylo tylko kilka sesji) dorobilem sie troche kasy dzieki pewnemu szlachcicowi (przez pewien czas zarzadzalem jego majatkiem). Za to co zarobilem wykupilem troche nieruchomosci i zalozylem siec sklepow. Jednak moje zadanie ograniczylo sie do tego, ze powiedzialem MG co chce i jak ma to wygladac.... (jak juz powiedzialem to chyba byla koncowka sagi). Nie cieszylem sie tym zbyt dlugo, bo wspolnie wyruszylismy do zamku pana Konstanta Drachenfelsa i .... przygoda sie urwala. _________________ " To BEER or not to BEER "
Niemal zawsze mielismy wlasna karczme. Moze nie jest to duzy interes, ale dawalo duzo radochy powrocic na wlasne smiecie. Tez trzeba bylo o nia dbac... To jakis reketer chcial narzucici swoje zwierzchnictwo, to trzeba bylo wygrysc konkurencje z interesu... _________________ Niech Imperium sie modli.
Stary Swiat splynie krwia.
Ludzie nie dotrzega prawdy, nie poczuja dotyku skazy.
Ostatnie Dni nadchodza i zadne z Dzieci Sigmara nie zdola ich powsztrzymac.