Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Historia i realia sesji

 
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Lily et Pique
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Lip 14, 2011 10:37    Temat postu: Historia i realia sesji Odpowiedz z cytatem

Kalendarium (wszystkie daty według Kalendarza Imperium)

2530-31 - Drugi najazd Chaosu pod wodzą Wszechwybrańca Archaona - Upadek Imperium. Louen Leoncueur ginie w Bitwie o Altdorf. Siły, które wiódł ze sobą zostają mocno przetrzebione, ginie kwiat rycerstwa. Pozostali mijają fortecę Helmgart i wracają do swego kraju.

2531-44 - Okres interregnum w Bretonii. Kraj de facto przechodzi okres rozbicia dzielnicowego. Poszczególni feudałowie walczą między sobą na różne sposoby o władzę, bogactwa i prestiż. Prywata staje na pierwszym miejscu, zaś wiara w Panią Jeziora i służba krajowi schodzą na dalszy plan. Przyczyną tego jest bezkrólewie, gdyż król Louen nie pozostawił po sobie męskiego potomka. Do tego dochodzą akcje szczuroludzi i wyznawców Chaosu z rejonu Mousillon.

2545 - Odnaleziona zostaje córka zmarłego króla, Cassandra. Zbiera ona wokół siebie lojalistów oraz otrzymuje wsparcie niewielkiej acz bitnej armii najemników, pochodzących z Dalekiego Wschodu, dowodzonych przez niejakiego Amira Temura. Pospólstwo szybko staje po stronie dziedziczki tronu (która, należy nadmienić, liczy sobie siedemnaście lat).

2546 - Zakończenie okresu interregnum. Cassandra zasiada na tronie bretońskim w Couronne. Jeszcze w tym samym roku Amir Temur opuszcza Bretonię ze swą armią, biorąc ze sobą także tutejszych ochotników. Udają się do Królestw Indu, by tam ogniem i mieczem wykroić sobie własne państwo. Natomiast królowa zaczyna tworzyć szereg reform, mających po kawałku zmienić ustrój polityczny oraz sytuację socjo-polityczną we wnętrzu kraju. Tworzy również niewielką, acz doborową i nowoczesną armię na wzór Imperium i innych państw. Działania te spotykają się z ostrym sprzeciwem arystokracji, aczkolwiek nie kwapi się ona (jeszcze) do zdecydowanych działań w obliczu potęgi królowej i jej orientalnych sojuszników.

2546-47 - W wyniku wojen domowych i walk z Chaosem na ziemiach Imperium, dochodzi do kataklizmu klimatycznego, znanego jako Wieczna Zima. Imperialni obywatele masowo migrują z ruin swego kraju, zostawiając go we władanie Rujnującym Mocom. Wielu emigrantów trafia do enklaw w Bretonii (głównie w okolicach Gór Szarych i Sigmarsheim).

2552 - Najazd armii Chaosu na Królestwa Indu pieczętuje los państewka Temura. Amir ginie w pojedynku z Vardekiem Cromem, zwanym Zdobywcą. Siły, którymi niegdyś Amir dowodził zostały rozbite (tak orientalne, jak i bretoński korpus ochotników). Jedynie nieliczni wracają do Bretonii, z czego mniej uda się zakończyć tą odyseję pomyślnie. Jeszcze w tym samym roku dojrzewa spisek przeciwko władzy "niewydarzonej" królowej, która bardzo ciężko zniosła śmierć swojego dalekowschodniego przyjaciela (plotki głosiły nawet, iż wykwitł między nimi romans - co potwierdzałoby dotychczasowy brak mariażu i odrzucanie potencjalnych kandydatów przez blisko siedem lat panowania monarchini). Wdrażane reformy stają w miejscu, podobnie jak tworzenie zaciężnej armii. Rośnie pozycja buntowniczych feudałów.

2554 - Imperialni "wygnańcy" wracają do swego skutego mrozem kraju, nie znajdując szczęścia ni spokoju gdzie indziej. Decydują się na walkę do końca o swój znękany kraj. Królowa Cassandra udziela im swego poparcia. Nie podoba się to feudałom, którzy obawiają się kolejnej Błędnej Wojny za cudzą, przegraną sprawę.

2555 - Zamach stanu w Bretonii. Feudałowie powstają przeciwko królowej i rojalistom, korzystając z pomocy tileańskich najemników, zdradzieckich chorągwi rycerskich i przekabaconej (tudzież zastraszonej) części pospólstwa. Prawie cały kraj zostaje bardzo szybko opanowany przez zamachowców. Królowa Cassandra wraz z resztką swej armii i popleczników zmuszona jest uciekać z Couronne w stronę imperialnego Westerlandu, ścigana przez armię rebeliantów. Pod koniec roku otrzymuje ona azyl w Marienburgu, gdzie poparcia udzielają jej znaczące figury imperialnej polityki - możnowładca i krzewiciel kultu Morra, Arthur von Krieger, oraz Arcymag Światła i de facto Patriarcha tegoż Kolegium, Anon Gal.

2556 - Wojna między Westerlandem a Bretonią wisi na włosku, podjudzana przez mściwych liderów puczu oraz samą królową. Niespodziewanie jednak, na wiosnę tegoż roku, królowa Cassandra zostaje zamordowana przez nieznanego sprawcę w swych gościnnych komnatach na marienburskim pałacu. Podejrzewa się skrytobójcę najętego przez rebeliantów. Napięcie między Bretonią a Westerlandem natychmiast zanika. Arthur von Krieger, nie mając ochoty na bezsensowną wojnę z Bretonią o nic (królowa w końcu nie żyła, nie posiadała potomków, a nikt inny nie mógł mieć pretensji do tronu), doprowadził do ugody i skupił się na walkach z Chaosytami o przyszłość Imperium. Puczyści natomiast zawrócili swe siły z granic Jałowej Krainy i rozsiadły się po miastach i twierdzach bretońskich by świętować i zaprowadzić nowe (a po prawdzie, to stare) rządy. Jedną z pierwszych rzeczy które nowe władze uczyniły było posadzenie marionetkowego króla na tronie oraz cofnięcie reform królowej w sprawach społeczno-ekonomicznych. Co do wojsk rojalistów które pozostały bezpańskie po śmierci królowej - zostały one rozwiązane. Część byłych żołnierzy postanowiła zostać i wspierać Westerland, pozostali zaś wrócili do Bretonii, gdzie spotkały ich jedynie brutalne prześladowania ze strony władz.

2557, 1 Nachexen -> 1 Jahdrung - Niezadowolenie z opresyjnych i skorumpowanych rządów arystokracji rośnie. Pozostałości rozbitych sił dawnych lojalistów Cassandry oraz innych oponentów władzy rządzącej zaczynają się organizować w grupy spiskowców i gerylasów. Pierwsze napady na możnych i przedstawicieli władz na górskich przełęczach i w głębokich lasach.

2557, 4 Jahdrung - W mieście Poussenc na granicach diuczyzn Bastonne i Montfort wybucha zaraza. Miasto zostaje objęte kwarantanną i odgrodzone kordonem wojskowym. Do środka wpuszcza się jedynie lekarzy i kapłaństwo Shallyi oraz Morra. Co bardziej krewcy doktorzy podejrzewają, iż jest to pierwszy od blisko półtora wieku przypadek Czarnej Plagi w Starym Świecie - lecz władze natychmiast uciszają takowe teorie, bojąc się paniki wśród pospólstwa.

2557, 7 Jahdrung - Do Poussenc przybywa grupa jednych z największych autorytetów w sprawach medycyny i zaraz - kilku Doktorów Plagi (zwanych często "Ptasznikami" lub "Krukami" ze względu na ich maski przeciw morowemu powietrzu w formie ptasich dziobów oraz na częste związki z kultem Morra). Władze krzywo patrzą na obcokrajowców i innowierców (akurat ta grupa Ptaszników przybyła z Westerlandu), aczkolwiek godzą się na ich ofertę pomocy.

2557, 9 Jahdrung - W rejonie Kurhanów Cuileux pojawiają się duże, zorganizowane bandy nieumarłych. Dochodzi do pierwszych starć z góralami z Masywu Orcal i mieszkańcami Chinon. Lokalni Markizowie zbierają swe wojska oraz pospolite ruszenie chłopstwa, by zdławić zagrożenie w zarodku.

Sytuacja geopolityczna

Bretonia - bez większych zmian. Granice nie zmienione. Znikome wojenne zniszczenia. Jedynie w obrębie Mousillon odnotować można zrujnowanie po kilku wyprawach wojennych przez ostatnie dekady. Granica z Jałową Krainą nie jest już płynna. Odtworzona prowincja Westerland postawiła tam słupy graniczne i posterunki. Stosunki dyplomatyczne: chłodne wobec Estalii, Westerlandu i Arabii, neutralne wobec Kislevu i luźny sojusz z Tileą. Z pozostałymi ziemiami Bretonia nie utrzymuje kontaktów.

Imperium - obecnie jest to państwo nie istniejące, którego ziemie są ogarnięte mrozem Wiecznej Zimy. Jedyny land pozostający pod kontrolą Imperialistów to Westerland ze stolicą w Marienburgu. Ściągają tam z powrotem emigranci oraz wojska możnowładców, którzy uciekli z Imperium na początku kataklizmu klimatycznego. Snute są plany krucjaty, która ma wydrzeć wszystkie pozostałe Landy z rąk Chaosytów, którzy zagnieździli się tam w dość pokaźnej liczbie, za nic mając sobie trudne warunki. Mimo to, nie wszyscy zdecydowali się wrócić do kraju. Wielu Imperialistów żyje w znacznie powiększonych enklawach bretońskich u podnóży Gór Szarych oraz w Sigmarsheim w Artois. Ciekawostką są także dużo cieplejsze i ściślejsze relacje między Imperialistami a niedobitkami społeczności Leśnych Elfów z Wielkiego Lasu i Laurelorn. Prawdziwym fenomenem są oddziały Asrai walczące ramię w ramię z ludźmi o przyszłość tejże ziemi, a także współpraca handlowa i rzemieślnicza między oboma ludami. Stosunki dyplomatyczne: chłodne z Tileą, Arabią i Bretonią, luźny sojusz z Kislevem, neutralne wobec Estalii.

Kislev - po trudnych chwilach, wielu wojnach z Chaosem i zwycięskich kontratakach, Carstwo WszechKislevu (jak się oficjalnie zowie teraz to państwo), rządzone twardą ręką przez Cara Dymitrija Pierwszego, wyrosło na prawdziwą potęgę, trzymając w ryzach wykrwawione dekadami wojowania barbarzyńskie hordy północy. Wpływy Caratu sięgają aż po Wielkie Stepy, będące ojcowizną Ungołów oraz Dolganów. Ekspansja poszła również na północ, wydzierając z rąk bestii i barbarzyńców mroźną ziemię znaną jako Kraj Trolli (obecnie nazywaną przez Kislevitów "Ziemią Tarczową"). Car kazał zbudować tam sieć fortyfikacji będących przedmurzem na wypadek dalszych najazdów Chaosu. Prowadzone są tam nawet teraz podjazdowe starcia z plemionami Baersonlingów i Fjellsende. Ponadto, Carstwo (a w szczególności Erengrad) wyrosło na merkantylną potęgę, powoli ustanawiając monopol na północnych rynkach towarów, surowców i zbytków. Nowoczesna kislevska flota kontroluje niepodzielnie Morze Szponów, wikłając się często w starcia z drakkarami Norsmenów. Stosunki dyplomatyczne: luźny sojusz z Westerlandem, wrogie wobec Norski i ludów barbarzyńskich, neutralne wobec pozostałych państw Starego Świata.

Księstwa Graniczne - przez ten rejon, jak to zwykle bywało drzewiej, przetoczyły się konflikty, armie i wojny. Tam też skupiały się agresywne migracje zielonoskórych przez ostatnie dwadzieścia lat. Typową dla tych ziem rzeczą były wschodzące państewka, które upadały wkrótce później w bratobójczych walkach lub najazdach antagonistów. Jedno państwo, zwane dumnie Cesarstwem Południa, sporo namieszało w sferze polityki Starego Świata - lecz zostały po nim jedynie zgliszcza i rozbicie dzielnicowe. Obecnie, ziemie te wyglądają jak dawniej - zbieranina ludzkich państewek które pojawiają się i znikają oraz różnorodne bandy zielonoskórych, bestii, wyznawców Chaosu czy innych śmiertelnych zagrożeń.

Tilea - w szczytowym okresie lat po Upadku Imperium, Tilea wyrosła na silne państwo, republikę czerpiącą garściami z antycznych czasów. Republika Remas podporządkowała sobie pozostałe miasta-państwa tego kraju i prowadziła agresywną politykę zagraniczną, próbując ekspansji kosztem Cesarstwa, Arabii a nawet Imperium (chodziło tutaj o konflikt lenny o Wissenland). Zdobycze terytorialne były jednakże znikome i ostatecznie Republika rozpadła się z powodu podziałów oraz serii mistrzowsko przeprowadzonych zamachów. Sprawcy chociażby takiego ataku na Senat pozostali nieuchwytni, aczkolwiek podejrzewa się o to istoty ze Skavenblight. Stosunki dyplomatyczne: chłodne z Westerlandem, Arabią i Estalią, luźny sojusz z Bretonią, neutralne wobec Kislevu.

Estalia - podobnie jak w przypadku Tilei, ziemie estalijskie zostały zjednoczone, jednakże zabrało to więcej czasu i było dużo bardziej krwawe niźli negocjacje prowadzone przez Senat z Remas. Arystokrata znany jako samozwańczy król Estalii, Rodrigo Zaccaro Chivaz de la Trevina, podbił po kolei opierające się miasta-państwa oraz zamki opozycji, korzystając głównie z sił najemnych (między innymi pochodzących z Imperium - a konkretnie z Westerlandu). Konkwista estalijskiego półwyspu udała się, mimo rebelii lokalnych ludów oraz ataków z Arabii. Król Rodrigo Pierwszy skupił się zaraz potem na kolonizacji Nowego Świata, bijąc tamtejsze prymitywne ludzkie plemiona oraz Jaszczuroludzi, ale ostatecznie ta ekspedycja poniosła fiasko z rąk wyprawy Mrocznych Elfów wyznających kult Slaanesha. Estalia po tych wydarzeniach nie wikłała się w więcej konfliktów, lecz to i tak nie przyniosło spokoju tej ziemi. Mniej więcej w czasie rozwiązania Republiki Remas, wybrzeża Estalii zostały najechane przez Mrocznych Elfów z Czarnej Arki kapitana Lokhira Fellheart'a. W jednej z bitew, król Rodrigo zginął lub został wzięty do niewoli. Królestwo rozpadło się na mniejsze odłamy, nie spojone kontynuacją dynastii (aczkolwiek do dziś nie wiadomo, czy król Rodrigo spłodził potomka czy też nie). Stosunki dyplomatyczne: chłodne z Bretonią, Arabią i Tileą, neutralne wobec pozostałych państw Starego Świata.

Arabia - już od czasów Upadku Imperium, na południowym kontynencie klarowała się wizja zjednoczonego państwa w monoteistycznej wierze w Ormazda. Ważniejsze miasta Arabii zawarły ku temu koalicję lub zostały do niej "nakłonione" przez inne. Objawiła się silna, zcentralizowana władza w postaci Sułtana. Arabowie w większości przystali na te rządy bez oporu (a często nawet entuzjastycznie), ogniska oporu zostały zaś szybko i decydująco zdławione. Sułtanat był agresywnym, ekspansjonistycznym tworem politycznym który słał swe floty i armie gdzie tylko mógł pozyskać z tego jakieś profity oraz udzielał poparcia armiom fanatycznych "ochotników" uczestniczących w tzw. Jihadach - świętych wojnach. Jihady te zawędrowały na ziemie Cesarstwa Południa, dawnej wschodniej Nehekhary a nawet na wybrzeża Imperium i na Daleki Wschód, do Królestw Indu. Siły zbrojne Sułtanatu natomiast jawnie ścierały się z piractwem na Morzu Wewnętrznym (odnosząc przy tym znaczne sukcesy - jakim na przykład był podbój Sartosy i kontrola tej wyspy na kilkanaście lat) oraz organizowały wyprawy wojenne na ziemie Cesarstwa, Khemri (zachodniej Nehekhary, obecnie znanej jako Ziemie Umarłych), Tilei oraz Estalii. Jednakże, w schyłkowym okresie staroświatowych mocarstw, Arabia zaczęła podupadać. Jihady i wyprawy poniosły klęskę, Sartosa znów stała się piracką wyspą, a granice Sułtanatu były miejscem starć z falami barbarzyńców z południa - głównie Murzynów z plemion Południowców i Ebonów oraz Chaosytów kultu Malala. Najazdy te zostały ledwo powstrzymane, kiedy horda Malalitów o sile podobnej jak ta, którą dowodził Archaon podczas Burzy Chaosu, starła się z armiami Arabii i imperialnej enklawy Sudenburg pod Zin Ahmad. Obecnie Sułtanat Arabski utrzymuje przyjazne stosunki z Sudenburgiem i stawia na rozwój ekonomiczny oraz odbudowę po latach wojen. Wciąż jednak na dalekim południu istnieje ryzyko, że nadejdą następne najazdy krwiożerczych band. Stosunki dyplomatyczne: ciepłe wobec Sudenburgu, wrogie wobec ludów z Krain Południa, chłodne z państwami Starego Świata.

Pozostałe ziemie (takie jak np. Naggaroth, Ulthuan czy kraje Dalekiego Wschodu) również przeszły przez wojenne zawieruchy, lecz ich losy nie wiążą się bezpośrednio z losami Starego Świata ani nie wpłynęły na nie w znaczący sposób (ponad wyjątkowe sytuacje opisane powyżej). Co do Albionu i Norski - w okresie "koncertu mocarstw" powstały tam dosyć silne korony (przy czym w Norsce już dużo wcześniej) które miały swoje wzloty oraz upadki, jednakże nie przetrwały próby czasu. Obecnie obie te północne krainy nadal kultywują decentralizację władzy i podziały na plemiona. Jedyną realną zmianą w stosunkach Norski i Albionu w stosunkach z resztą Starego Świata jest szerzej zakrojony handel oraz znacznie częściej spotykani kupcy, najemnicy i podróżnicy z tych krajów w "cywilizowanych" krajach południa.

Technologia, nauka i sztuka

W pewnych momentach rozwój technologiczny szedł do przodu jak burza (głównie za sprawą pewnych religijnych zakonów obecnych w czasach wojen domowych w Imperium), jednakże były to dość odizolowane przypadki. Odkrycia w większości nie zachowały się dla potomności z powodu ciągłych działań wojennych, Wiecznej Zimy oraz celowego niszczenia. Co się jednak na poważne zmieniło przez te lata to upowszechnienie i udoskonalenie obecnych form technologii - głównie skupiającej się na produkcji broni (w szczególności palnej), pancerzy i narzędzi. Daleko posunęło się również szkutnictwo - na morzach okalających Stary Świat stare kogi, galery i holki są stopniowo wypierane przez zdecydowanie lepsze, nowe jednostki takie jak szebeki, szkunery, pinki, korwety i galeony.

Wśród krasnoludów oraz ludzi Starego Świata upowszechniła się broń palna, tak w formie polowych dział jak i broni osobistej. Krasnoludy przodują pod tym względem, tworząc duże ilości znamienitej broni z nowoczesnymi, udoskonalonymi odmianami zamków skałkowych a także proch o doskonale wyważonych proporcjach, stosunkowo lepiej odporny na nieczystości i przemakanie niż ludzki. Natomiast ludzie rozpowszechnili pośród siebie broń palną w oszałamiającej ilości i w szybkim tempie. Już w szczytowym okresie "koncertu mocarstw", wszystkie znaczące państwa miały na stanie nowoczesne, zaciężne armie walczące nową bronią, wyposażone w nowe zbrojnice i ekwipunek oraz działające według nowych taktyk. Powszechne stało się też użycie prochu do wyburzeń i jako materiału wybuchowego na polu walki w postaci bomb, min i granatów (tak ręcznych, jak i moździerzowych).

Co do Bretonii, to nawet w okresie interregnum wielu możnowładców najmowało zagraniczne kompanie najemne wyposażone w dobrą broń czarnoprochową a także tworzyło manufaktury rusznikarskie w których produkowano na niewielką skalę prymitywniejsze rodzaje broni palnej (piszczały, hakownice, prymitywne pistolety lontowe oraz bombardy i lekkie działka - sokoliki i serpentyny) do wyposażenia rodzimych formacji strzelców chłopskich. Próby utworzenia zaciężnej armii przez Cassandrę doprowadziły do modernizacji broni palnej w Bretonii. Pojawiły się krajowe produkcje broni dorównującej zagranicznej (głównie pistolety z zamkami kołowymi, lekkie moździerze, rusznice lontowe i lżejsze działa polowe w formie półkolubryn) oraz próby utworzenia elitarnej, zaciężnej formacji Królewskich Muszkieterów.

Co do spraw stali - w wojskach Starego Świata upowszechniła się bardzo broń drzewcowa (głównie sulice, spisy, rohatyny i partyzany, w późniejszym okresie także długie piki), szybkie i łatwe w produkcji ostrza żołnierskie (głównie puginały i kordy) oraz prostsze formy pancerza (skórzane kubraki, brygantyny, bechtery i wzmacniane aketony). Jeśli chodzi o metalowe zbrojnice, niezwykle popularny stał się kirys w akompaniamencie z płytowymi rękawicami i różnymi wersjami hełmów otwartych (tryumfy popularności święciły kawaleryjskie szyszaki, jak chociażby rajtarski Pappenheimer z Imperium). Dzięki specjalizacji całych sieci manufaktur oraz pierwszych masowych faktorii w tej materii oraz dzięki udoskonalaniu metod sporządzania surówki stali, a także przekuwania, formowania i dmuchania w odpowiednie formy i kształty, pancerze oraz broń tego rodzaju były lepszej jakości i szybsze w produkcji niż niegdyś.

Co do formacji i taktyki, rozpisywać się tu i teraz będzie zbyt długą pracą. Dość rzec, że wraz z pojawieniem się nowych lub rozpowszechnieniem innych rodzajów uzbrojenia i statków, taktyka i strategia zmieniła się, dostosowała - tak na morzu jak i na lądzie. Coraz częściej spotykano nowoczesne formacje zaciężne w formie rajtarii (jazdy ciężkiej która wyewoluowała z imperialnych pistolierów), kirasjerii (ciężkiej jazdy, nierzadko szlacheckiej, dostosowanej do nowoczesnego pola bitwy), dragonii (jazdy lekkiej wyposażonej w rusznice), pikinierii, muszkieterii i nowoczesnej piechoty chłopskiej (często zwanej hajdukami, przy czym należy nadmienić, że w jej szeregach nie występowali wyłącznie chłopi, ponadto była to formacja niezastąpiona przy obronie fortyfikacji, wagenburgów czy podczas oblężeń). Co do taktyki, skupiano się na nowych, nierzadko eksperymentalnych modelach prowadzenia wojen (w których przodował kult Myrmidii) oraz taktyk specyficznych dla danej formacji ("pike & musket", karakol).

O dziwo, podczas całej tej zawieruchy swoje pięć minut miały także takie zagadnienia jak nauka i sztuka. Rozwój naukowy przypadł w szczególności dziedzinom takim jak medycyna (głównie w zakresie anatomii oraz chirurgii), nawigacja, kartografia, algebraika (zwana niekiedy również "matematyką"), astrologia, geologia i geografia. Pojawiły się podwaliny pod nowe teorie filozoficzne oraz nauki humanistyczne, takie jak socjologia, filologia czy politologia. Natomiast co do sztuki, rozwój tutaj bardziej przypadał na zmianę formy oraz zastosowanie nowych technik w praktyce. Architektura tileańska, nawiązująca do czasów antycznych, zaczęła upowszechniać się w Starym Świecie. Natomiast z Kislevu napływał nieco inny, bogatszy w ozdoby i przepych prąd nowożytny, skupiający się na ukazaniu potęgi monarchy (lub kościoła, jak szybko wykorzystały pewne kulty). Co do rzeźbiarstwa i malarstwa - artyści przyjęli nowszy trend, nakazujący skupiać się na szczegółach, głębi kolorów, pełni obrazu i dbałości o realizm oraz wierne odwzorowanie anatomii człowieka o idealnych kształtach oraz dbałość o przedstawianie historycznych wydarzeń w prawdziwym, bezstronnym tle. Natomiast w kwestii muzyki nie zmieniło się zbyt wiele prócz wdrożenia nowych instrumentów lub nowych wariantów już istniejących. Style muzyczne nie zmieniły się za bardzo. Upowszechniać się jedynie zaczęła muzyka w formie "stacjonarnej" - czyli sal muzycznych i oper, oraz polifonia i orkiestry. Popularna (tak do celów taktycznych jak i propagandowych) stała się również muzyka na polu bitwy (militarne marsze) oraz pieśni, ballady i hymny narodowe.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Lily et Pique Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group