SÄ….
Przeczytaj podręcznik w dziale historia czy coś podobnego ;D _________________ [...]Nie pierwszy raz wzniesiemy miecz, Nie pierwszy raz popłynie krew
Nie pierwszy raz ulegnie wróg, Nie pierwszy raz,lecz już ostatni [...]
Prawdziwy Druchii (przynajmniej wedlug mnie) nie zdolalby sie powstrzymac i poderżnąłby gardła wszystkim ktorzy sie z nim nie zgadzali czy tez dzialali mu na nerwy....
Gra mrocznym jest chyba bez sensu jesli nie jest czescia oddzialu swoich pobratymcow. _________________ Lily et Pique: Orderic du Limont
No cóż ja pozwoliłem mojemu graczowi, (Dziewczynie truła mi od tygodnia, prosiła skamlała i ustąpiłem) grała dobrym drowem, ale jej dałem z 2 choroby psychiczne, i najlepsze że w grze mam same elfy wysokie i leśne, niema żądnej kłótni na sesja a powinni co chwile, i to mnie wnerwia.
Za to odbieram im doświadczenie. _________________ [...]Nie pierwszy raz wzniesiemy miecz, Nie pierwszy raz popłynie krew
Nie pierwszy raz ulegnie wróg, Nie pierwszy raz,lecz już ostatni [...]
Jesli sa w jednej druzynie Asur i Druchii to nie powinno być kłutni... powinna być krwawa masakra. Tak jak krasnolud nie wytrzyma z orkiem tak Mroczny nie wytrzyma z Wysokim. Jeden zabije drugiego kiedy tylko bedzie mial okazje. Poprostu sie szczerze nie nawidza.... _________________ Lily et Pique: Orderic du Limont
Exarkun mam do Ciebie pytanie...
I niby ta dziewczyna jakim gra "drowem" (co prawda tych nie ma w Warhammerze, ale niech Ci będzie)
W sumie lepiej tu pasuje mroczny elf. I wd Ciebie niby czym ten elf (statystykowo) się różni od normalnego elfa? Bo skoro nie ma historii ciekawej mówiącej o państwie mrocznych elfów, ew korsarzach (a sądze że nie ma jeśli się myle to najuprzejmniej przepraszam) to co za sens na upieraniu się na mrocznego elfa?
Jakie są tu wd Ciebie różnice? (zobaczymy czy prawidłowo interpretujesz Druchii w Warhammerze)
lordbunio
Niby ??!! Gra i chciała nim grac i u mnie nic nie stało na przeszkodzie by mogła sobie nią pograć, do momentu śmierci, a jakim gra drowem to jeśli chodzi o Charakter to dobrym w prawdzie dobrze odgrywa.
Czym sie różni Drowe o elfa??
Hmyy na pewno kolorystyką, innymi obyczajami i na pewno CHARAKTEREM co dla elfów wysokich jest normalne tak dla Drowów jest normalne zabijanie, inicjacja, rytuały itp.
A czym sie różni statystykowo?
To ściągałem sobie z neta profesje do Mrocznych elfków i na niej sie wzorowałem.
A dlaczego jest sens na upieraniu sie by zagrać Drowem no cóż to już może odpowiedzieć tylko gracz może mu sie znudziły: ludzie, elfy, krasie, Niziołki i szuka lepszych wrażeń _________________ [...]Nie pierwszy raz wzniesiemy miecz, Nie pierwszy raz popłynie krew
Nie pierwszy raz ulegnie wróg, Nie pierwszy raz,lecz już ostatni [...]
Exar Kun (a gdzie Ulic Qel Droma? gdzie armie Sithów i Krath? )
Nie wsadzaj na litość Boską Drowów do WFRP! Tutaj są Druchii, morderczy, zdradzieccy i opętani rządzą mordu (subtelnego mordu, nie Khorno-podobnej rzezi), podboju i zemsty na Asurach kolesie.
Co ich różni od Drowów? Niewiele, prócz koloru skóry i wiary monoteistycznej (tylko Khaela Mensha Khaine, kult Slaanesha jest znienawidzony i tępiony).
Lubię Drowy (niektóre, głównie od Vhaerauna, kapłanek Lolth nie znoszę) z Forgotten Realms D&D, ale Druchii są znacznie lepsi i bardziej pasujący do klimatu Wh. Nie powinno się mieszać systemów (chyba że Wh Fantasy i Wh40K i to dość lekko). _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
Dobrze Ethereal zmieńmy temat z drowów na inne kłótnie
To ja zadam pytanko. Czy są kłótnie na waszych sesjach między Elfami a Krasnoludami? (Tzn. grają że muszą odgrywać czy tylko dla jaj)
Ps:
Widzę że nie tylko ja się interesuje Star warsami
Ethereal Pozdrawiam _________________ [...]Nie pierwszy raz wzniesiemy miecz, Nie pierwszy raz popłynie krew
Nie pierwszy raz ulegnie wróg, Nie pierwszy raz,lecz już ostatni [...]
W sesjach prywatnych (nie poprzez internet) grałem na początku często krasnoludami (raczej lekko, lecz starałem się uosabiać upartość i honor tej rasy, łatwo mi to przychodziło bo sam taki byłem).
Zostałem zniechęcony do gry krasnalami poprzez ciągłe bluzgi, szyderstwa i szykanowania, a nie mogłem nic zdziałać gdyż z powodu niskich statystyk i sprzysiężenia się graczy (elf i człowiek) przeciw mnie, nie mogłem z nimi walczyć. Wieczne pyskówki, zero tolerancji, głupie żarty i marnotrawienie czasu. Tak, to były sesje zajebiste inaczej.
Co dziw, jak grałem ludźmi czy elfami to te bzdury znikały jak ręką odjąć. Tłumaczyli to tym, że skoro już gram człekiem czy elfem to jestem porządny i nietykalny.
Obecnie mogę zagrać każdą rasą i nacją, nawet wampirami, Chaosytami czy inszymi dziwnymi stworami. Doświadczenie i wiedza. Gracze moi jak widać też już wyrośli z szykanowania, jak zrozumieli że lepiej mieć po swojej stronie krasnoludzkiego łowcę z kozackim muszkietem-armatą (to było akurat w World Of Warcraft RPG na bazie systemu D20, ale zasada jest ta sama). _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
exarkun jedno małe sprostowanie jeszcze bo zdaje mi się że czegoś do końca nie rozumiesz
Mroczny elf (Warhammerowy) od Drowa (D&D) różni się wyglądem.
Tj w młotku, elfy moczne wyglądają tak jak normalne, no może są trochę bardziej blade. Ale ktoś kto nie jest elfem nawet nie zauważy różnicy.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Id¼ do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach